Reklama

Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II

Z Panem Bogiem po imieniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Henri Caffarel w książce pt. „Sto listów o modlitwie” przytacza muzułmańską legendę. Zdobywczy i zuchwały kochanek zapukał pewnej nocy do drzwi swej ukochanej. Ona pyta: „Kto tam?”. „To ja” - odpowiada młodzieniec. Ona nie chce otworzyć i mówi ostro: „Idź sobie”. Młody człowiek odchodzi nieprzytomny ze złości, oświadczając, że zapomni o ukochanej, że już o niej zapomniał. I choć podróżuje po całym świecie, nie znajduje zapomnienia. Miłość nieodwołalnie prowadzi go znowu przed drzwi ukochanej. Odbywa się ta sama rozmowa, co za pierwszym razem. Dziewczyna, odprawiając go, dodaje tylko krótkie, tajemnicze zdanie: „Nie mówisz jedynego słowa, które pozwoliłoby mi, bym ci otworzyła”. On, oburzony, zaintrygowany, przygnębiony, odchodzi, lecz tym razem nie po to, by szukać zapomnienia w dalekich podróżach. Idzie w głębokie wąwozy na długie rozmyślania. Złość i namiętność powoli ustępują w nim miejsca mądrości. Jego miłość traci gwałtowność, a zyskuje głębię i po latach znowu doprowadza kochanka nieśmiałego, pokornego i bardziej niż kiedykolwiek żarliwego do ukochanej. Puka dyskretnie. „Kto tam?”. Odpowiada cicho: „To ty”. I natychmiast drzwi się otwierają.

To historia, która doskonale obrazuje, na czym polega życie modlitwą. To ciągłe rezygnowanie z siebie, szukanie w swej duszy miejsca dla Pana. To przygotowywanie mu drogi - w sobie, wewnątrz, w sercu. Gdy św. Jan Chrzciciel woła: „KAŻDA DOLINA NIECH BĘDZIE WYPEŁNIONA, KAŻDA GÓRA I PAGÓREK ZRÓWNANE, DROGI KRĘTE NIECH SIĘ STANĄ PROSTYMI, A WYBOISTE DROGAMI GŁADKIMI” (Łk 3,5), wzywa tak naprawdę do pójścia w głębokie wąwozy rozmyślania, gdzie nasze nieuporządkowane namiętności i gwałtowność ucichną, a ich miejsce zajmie uległa pokora i mądrość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W jaki sposób rozumie się koniec świata?

2025-11-13 10:48

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Pod koniec roku liturgicznego czytania mszalne przygotowują nas na to, co jest naturalnym kresem każdego z nas, pielgrzymów na ziemi, czyli na przejście z tego świata do – jak mówi wiara – nowego życia. Powrót Chrystusa jest ważny, bo niesprawiedliwości na ziemi jest wiele.

Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony». Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?» Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz: „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw „musi się stać”, ale nie zaraz nastąpi koniec». Wtedy mówił do nich: «„Powstanie naród przeciw narodowi” i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie mógł się oprzeć ani sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie spadnie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie».
CZYTAJ DALEJ

Złe decyzje, konflikty, przemoc. Caritas o przyczynach bezdomności i pomocy ubogim

Ponad 53 tys. osób w Polsce nie ma dachu nad głową, a blisko 2 mln żyje w skrajnym ubóstwie. Caritas Polska, z okazji Światowego Dnia Ubogich, zainaugurowała kampanię społeczną, która ma przypomnieć, że za suchymi liczbami kryją się ludzkie tragedie, a kryzys bezdomności może dotknąć każdego.

„Nikt nie planuje życia na ulicy. Nikt nie chce tak żyć. To nie anonimowa statystyka, tylko ludzkie historie, które warto usłyszeć” – podkreśla Caritas w komunikacie. Organizacja wskazuje, że oficjalne dane o bezdomności są prawdopodobnie zaniżone, a problem przybiera także formy ukryte, jak np. bezdomność młodzieży, nieujmowana w statystykach.
CZYTAJ DALEJ

Albertynki w Boliwii: wszędzie szukamy oblicza cierpiącego Chrystusa

2025-11-16 18:35

[ TEMATY ]

albertynki

Boliwia

Vatican Media

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

W tym wszystkim jest jeszcze język niewerbalny; język miłości, przygarnięcia, pocieszenia - tak o swojej posłudze w Boliwii opowiada Vatican News s. Weronika Mościcka SAPU. Albertynka, która od czterech lat posługuje na misjach, prowadzi Centrum Medyczne im. św. Brata Alberta, gdzie jak sama mówi: „staram się patrzeć nie tylko na ciało, tylko na coś więcej, czego potrzebują ci ludzie”.

Trzyosobowa wspólnota sióstr podejmuje różne zadania wśród ubogich i potrzebujących. Jest to posługa duszpasterska, praca wśród dzieci i młodzieży - w tym wyszukiwanie osób najbardziej potrzebujących, realizacja projektów na rzecz nauki, rozwoju młodych oraz prowadzenie centrum medycznego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję