Reklama

Kościół

Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w rocznicę poświęcenia katedry gnieźnieńskiej

Prymas Polski abp Wojciech Polak przewodniczył 1 lutego Mszy św. w intencji wszystkich wiernych archidiecezji gnieźnieńskiej, w rocznicę poświęcenia bazyliki prymasowskiej. Dzień ten ustanowił kard. Stefan Wyszyński, konsekrując 1 lutego 1959 roku w regotyzowanej świątyni nieistniejący już neogotycki ołtarz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Dzisiaj dzień poświęcenia naszej bazyliki prymasowskiej, archikatedry, matki i głowy wszystkich kościołów w Polsce. Dziękujemy Bogu za ten dom boży, który jest dla nas przybytkiem Najwyższego” - mówił na początku Mszy św. abp Wojciech Polak, wspominając krótko wielowiekowe dzieje gnieźnieńskiej świątyni, sięgające czasów Mieszka I, Bolesława Chrobrego, początków archidiecezji i metropolii gnieźnieńskiej.

Homilię wygłosił ks. infułat Przemysław Kwiatkowski, proboszcz parafii archikatedralnej i przewodniczący Wydziału Duszpasterskiego Kurii Metropolitalnej w Gnieźnie. Mówiąc o świątyni jako domu Boga, ale i naszym domu przyznał, że przychodzimy do niego po pociechę, po utulenie, ale także i po to, aby Bóg nas podniósł, by nas niekiedy postawił do pionu, byśmy na powrót uwierzyli, że jesteśmy w Jego ręku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Jesteśmy tutaj, w Jego domu, żeby w to na nowo uwierzyć, żeby o to prosić, żeby się tego uczyć, żeby się na to zgodzić, żeby to pokochać, żeby się z tego cieszyć. Nie wiemy co nas spotka, ale historia tej katedry podpowiada nam, Kto nas spotka na pewno” - mówił proboszcz bazyliki.

Duchowny podkreślił również, że obecność w domu Boga i w naszym domu uczy nas nie tylko tej pewności, ale i bycia dla siebie nawzajem rodziną. Zachęca i uczy bycia Kościołem żywym, który wychodząc poza mury świątyni idzie i niesie Boga do innych.

Reklama

„Ta świątynia różnie brzmi - zauważył dalej ks. Kwiatkowski. - Czasami rozbrzmiewa muzyką organową, czasami śpiewem chóralnym. Brzmi dzwonem, brzękiem kluczy, skrzypieniem drzwi i krat. Brzmi słowami konsekracji, rozgrzeszenia, przepowiadania, błogosławieństwa. Brzmi namaszczeniem, wodą płynącą w czasie chrztu dziecka i przysięgą małżonków. Brzmi obrzędem święceń diakonów i księży. Krokami dzieci i osób starszych. Brzmi pytaniami turystów i sprawami tak wielu ludzi. Ale najpiękniej ta katedra brzmi ciszą i każdy może w tej ciszy odnaleźć Boga” - podkreślił proboszcz bazyliki.

Mszę św. koncelebrowali: biskup pomocniczy gnieźnieński Radosław Orchowicz, wikariusz generalny archidiecezji gnieźnieńskiej ks. kan. Zbigniew Przybylski oraz kanonicy Kapituły Prymasowskiej z dziekanem ks. infułatem Bogdanem Czyżewskim. Obecny był także były proboszcz bazyliki ks. infułat Jan Kasprowicz.

Budowa gnieźnieńskiej katedry rozpoczęła się w 1342 roku, tuż po powołaniu na stolicę arcybiskupią w Gnieźnie Jarosława Skotnickiego herbu Bogoria, bliskiego współpracownika króla Kazimierza Wielkiego. Wcześniej w miejscu tym stała katedra romańska, w której koronował się m.in. Bolesław Chrobry. Budowa gotyckiej bazyliki trwała 260 lat. Za datę zakończenia prac przyjmuje się rok 1602, kiedy wykończona została wieża północna. Świątynia przetrwała dwa wielkie pożary miasta. Była też kilkakrotnie przebudowywana zyskując najpierw wygląd barokowy, a później klasycystyczny. Na przestrzeni wieków dobudowano do niej także wieniec kaplic, który wyróżnia ją na tle podobnych świątyń w Polsce i Europie.

bgk/Gniezno

2025-02-02 09:07

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ludźmierz: Prymas Polski przewodniczył Pasterce Maryjnej

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Piotr Drzewiecki

Tysiące osób uczestniczyło w Pasterce Maryjnej w Ludźmierzu, której przewodniczył abp Wojciech Polak, prymas Polski. Hierarcha w ogrodzie różańcowym zasadził dąb prymasowski z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości.

Abp Wojciech Polak przewodniczył uroczystej Mszy św. przy ołtarzu polowym w ogrodzie różańcowym. - Wniebowzięcie Maryi wciąż nas zachęca, abyśmy się nie zniechęcili i nie ustali w drodze, abyśmy z niej nie zawrócili i nie dali się na niej uwieść mirażom tego świata, abyśmy nie dali się odwieść czy zastraszyć, abyśmy nie zbłądzili i nie ulegli naszym ludzkim słabościom, abyśmy z tej Bożej drogi do nieba, nie zeszli i z niej nigdy nie zrezygnowali. Jest to bowiem droga wiary i zawierzenia Bogu - podkreślił hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski na 25-leciu MIVA Polska: miłość gwarantem dynamiki misji

2025-10-28 09:12

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

MIVA Polska

BP KEP

bp Jan Piotrowski

bp Jan Piotrowski

Misjonarze są niezmordowanymi świadkami tej nadziei miłości, która pozwala, aby nieśli Chrystusa aż na krańce świata - mówił bp Jan Piotrowski, przewodniczący Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Misji, w homilii Mszy św., której przewodniczył w parafii św. Apostołów Jana i Pawła w Warszawie, z okazji 25-lecia działalności MIVA Polska.

Bp Piotrowski zauważył, że 25-lecie MIVA Polska przypada w Roku Jubileuszowym obchodzonym pod znakiem nadziei. „Nadzieja zakorzeniona w Ewangelii i w miłości Chrystusa jest źródłem wszelkiej dynamiki misyjnej, z jaką misjonarze i misjonarki wyruszają na misyjne drogi” - podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Zaślepieni na własne życzenie

2025-10-28 23:35

[ TEMATY ]

felieton

zaślepieni

własne życzenie

konformizm

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Historia Europy ostatnich dwóch dekad to opowieść o politycznej ślepocie i moralnym konformizmie. Książka „Zaślepieni. Jak Berlin i Paryż dały Rosji wolną rękę” Sylvii Kauffmann to nie tylko reporterski zapis błędów elit Zachodu, ale także lustro, w którym przeglądać się powinni politycy z Warszawy. Francuska dziennikarka pokazuje, jak wiara w „ugodowego Putina” zamieniła się w samobójczą strategię – od przemowy w Bundestagu w 2001 roku po monachijską konferencję w 2007. Niemcy kupowały gaz, Francja marzyła o wspólnym bezpieczeństwie z Moskwą, a Anglia prała rosyjskie pieniądze w londyńskim City. Europa udawała, że wierzy, że kupując gaz, kupuje pokój. A kupiła wojnę.

I gdy z Europy Środkowo-Wschodniej płynęły ostrzeżenia – z Polski, z krajów bałtyckich, z Ukrainy – Berlin i Paryż reagowały z pobłażliwym uśmiechem. „Alarmiści z Wschodu” mieli kompleksy, a nie rację. Dziś to oni mają groby, a tamci – rozdziały w książkach o błędach. Kauffmann pisze o „operacji uwiedzenie”, w której Putin zagrał Zachodem jak orkiestrą. Po trzech dekadach od upadku muru berlińskiego Europa zbudowała nowy mur – z pychy, złudzeń i gazowych rur.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję