Reklama

Niedziela Rzeszowska

Wielkoczwartkowy Gest Pokory

Spotykając się ze swoimi uczniami w Wieczerniku w Wielki Czwartek, Jezus prócz najcenniejszego daru jaki pozostawił Apostołom, ustanawiając Eucharystię, wykonał gest, który zadziwił, a nawet zawstydził uczniów

Niedziela rzeszowska 15/2014

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

Arkadiusz Bednarczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Według Ewangelii św. Jana - Chrystus wstał od wieczerzy, złożył szaty, przepasał się prześcieradłem, począł umywać nogi swoim uczniom. On - ich nauczyciel i mistrz. Kiedy podszedł do Piotra ten zaskoczony odparł: Panie, Ty miałbyś umywać moje nogi? Chrystus dał im przykład - skoro On nazywany Nauczycielem i Panem umył nogi swoim uczniom tak i oni powinni nawzajem czynić innym ludziom. Ten piękny gest pokory obecny jest od najdawniejszych czasów w wielkoczwartkowej Liturgii.

Wiemy, że istotnie ten gest naśladowali później uczniowie, jak informują nas pisma apostolskie. Zwyczaj „obmycia nóg” pojawił się początkowo w klasztorach benedyktyńskich, gdzie mnisi praktykowali go... codziennie podczas karmienia ubogich przy śpiewie: „Ubi caritas et amor”. Mało tego. Poruszające zachowanie Jezusa z Nazaretu pragnęli naśladować wielcy tego świata. Nasz kronikarz Jan Długosz przekazał, że w każdym roku swojego panowania król Władysław Jagiełło dokonywał obrzędu umycia nóg dwunastu ubogim. Król w pokutnych szatach klękał przed każdym żebrakiem i dokonywał symbolicznego umycia kalekich nieraz kończyn. Tak samo czynić miał Kazimierz Jagiellończyk, jego syn, który w dodatku zaopatrywał ubogich z okazji Wielkiego Czwartku w nowe szaty. Podobnie czyniono w wielu miejskich ratuszach, kiedy to zapraszano ubogich, a burmistrzowie obmywali im nogi zapraszając później na uroczystą wieczerzę. Nogi umywano także pokutnikom, którzy dopiero w Wielki Czwartek jednali się z Bogiem, czekając u wrót średniowiecznych katedr, boso, przyodziani w pokutne wory, z brodami zapuszczonymi jeszcze w Środę Popielcową. Do 1955 r. zwyczaj ten był zastrzeżony tylko dla biskupów.

Tak pełen przesłania gest nie mógł nie zostać uwieczniony w wielu arcydziełach sztuki. Scenę „Umywania nóg”, pochodzącą z XVIII wieku, znajdziemy m.in. w kościele parafialnym w Strzyżowie, umieszczoną na antepedium ołtarza głównego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-04-11 14:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: episkopat nie zgadza się na organizowanie procesji pasyjnych

[ TEMATY ]

Hiszpania

Wielki Tydzień

Karol Porwich/Niedziela

Konferencja Episkopatu Hiszpanii wydała dokument zawierający wytyczne dla parafii dotyczące organizowania obchodów Wielkiego Tygodnia w tym kraju.

Biskupi wezwali proboszczów do zaniechania w tym roku z powodu ryzyka epidemicznego organizowania procesji pasyjnych. Powołując się na zalecenia służb medycznych członkowie episkopatu wskazali, że wciąż istnieje duże ryzyko infekcji koronawirusem na terytorium Hiszpanii. Zaznaczyli, że zmiana w sprawowaniu liturgii Wielkiego Tygodnia “wynika z wyjątkowych okoliczności” oraz służy “dla dobra wspólnego”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Mikołaj - biskup, nie krasnal

Niedziela Ogólnopolska 48/2007, str. 22-23

[ TEMATY ]

św. Mikołaj

TER

Św. Mikołaj, patron kościoła

Św. Mikołaj, patron kościoła

Niegdyś święty biskup z Myry był jednym z ważniejszych świętych chrześcijaństwa. Dziś stał się „świętym komercji”. Współczesność odarła go z ornatu, z głowy zdjęła mitrę i zabrała pastorał. „Świętego krasnala” - jak nietrudno zgadnąć - wymyślili amerykańscy specjaliści od reklamy. Dziś byśmy powiedzieli, że to taki święty po obróbce w McDonald’s.

Jeszcze nawet nie zaczął się Adwent, a już w pierwszych dniach listopada na sklepowe witryny i półki wmaszerowała armia mikołajów. Mikołaje zachęcają nas do zakupu nowego telefonu komórkowego, DVD, komputera i tysięcy zabawek. Są wszędzie. Widać je w telewizji, gazetach, ulotkach reklamowych. Wizerunek mikołaja jest wszechobecny. W jego kształcie produkowane są bombki choinkowe, pluszaki, balony dmuchane, a nawet lizaki i czekoladki. Niestrudzenie co roku św. Mikołaj jest komercyjnym hitem. Większość świętych mogłaby mu tylko pozazdrościć takiej popularności. Problem jednak tkwi w tym, że w przypadku św. Mikołaja mamy do czynienia chyba z największą podróbką wszech czasów. Pewnie dziś św. Mikołaj z Myry patrzy na to wszystko z Nieba i łapie się za głowę, bowiem jego popularność to iluzja.
CZYTAJ DALEJ

Młodzież z Goerlitz poznaje Wrocław

2025-12-06 15:12

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Emilia, Johann, Louis, ks. Markus, ks. Adam, Martin, Stefan oraz młodzież z Kiełczowa: Aleksandra i Filip

Od lewej: Emilia, Johann, Louis, ks. Markus, ks. Adam, Martin, Stefan oraz młodzież z Kiełczowa: Aleksandra i Filip

Młodzieżowa grupa z parafii św. Wacława w Görlitz postanowiła odwiedzić Wrocław, aby poznać to miasto. Dla większości uczestników była to pierwsza wizyta w stolicy Dolnego Śląska.

Grupa przyjechała wraz z opiekunem duchowym, księdzem Markusem Winzerem, a ich przewodnikiem w Polsce był ks. Adam Kaźmierski, wikariusz z parafii NMP Różańcowej w Kiełczowie, który przez pewien czas pełnił posługę w Görlitz. Wśród młodych była także Emilia, które urodziła się w Warszawie, przez pewien czas mieszkała we Wrocławiu i została ochrzczona w tutejszej parafii Ducha Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję