Tuż obok Pałacu Apostolskiego znajduje się kościół pw. św. Tomasza z Villanova – jest to papieska parafia, w której pracują salezjanie, a proboszczem jest Polak, ks. Tadeusz Rozmus. Przeprowadziłem rozmowę z tym polskim salezjaninem, aby dowiedzieć się, jak na tę wiadomość zareagowali mieszkańcy miasteczka.

- Leon XIV będzie spędzał wakacje w Castel Gandolfo. Co to oznacza dla jego mieszkańców?

- To oznacza powrót do wielowiekowej tradycji, która miała swój początek za pontyfikatu Urbana VIII (1623 – 1644). Papieże wyjeżdżali poza Rzym, na wzgórza, nie tylko żeby odpoczywać, ale również by pracować w trochę lepszym klimacie – temperatura tutaj jest kilka stopni niższa niż w Rzymie i panuje specyficzny mikroklimat.

Włodzimierz Rędzioch

Z tradycją pobytów papieskich są głęboko związani również mieszkańcy Castel Gandolfo, tym bardziej, że wiele świąt i tradycji wiąże się z obecnością papieży. Na przykład święto patrona miasta, którym jest święty Sebastian w Castel Gandolfo świętuje się w pierwszą sobotę września, a nie, jak w całym Kościele - 20 stycznia. Dlatego jest oczywistym, że parafianie i wszyscy mieszkańcy cieszą się z tego powrotu.

 - Tym bardziej, że 13 lat nieobecności papieża sprawiło, że Castel Gandolfo nieco opustoszało i przybywało mniej pielgrzymów, którzy w okresie letnim masowo odwiedzali miasteczko…

- Nie możemy zapomnieć o tym, że Franciszek nie był jedynym papieżem, który zrezygnował z pobytu w Castel Gandolfo. Na przestrzeni czterech wieków zasiadało na Stolicy Piotrowej ponad czterdziestu papieży, a tylko piętnastu regularnie przyjeżdżało tutaj na wakacje.

Różne głosy były na temat nieobecności Papieża – niektórzy uważali, że w mieście było mniej pielgrzymów, ale pojawiło się więcej turystów, gdyż Castel Gandolfo stało się miejscem atrakcyjnym z punktu widzenia turystycznego. Było to lepsze dla handlu, według niektórych. W każdym bądź razie, już zauważyliśmy, że zaczyna przyjeżdżać znowu więcej pielgrzymów, by przeżyć wyjątkową atmosferę miasteczka.

- Parafia, w której służycie ma tytuł parafii papieskiej – papieska parafia św. Tomasza z Villanova. Wiemy, że 13 lipca Leon XIV odprawi Mszę św. w „swojej” parafii. Odprawi Mszę św. również 15 sierpnia. Czym te papieskie wizyty są dla salezjanów, którzy służą w parafii?

- Salezjanie zostali zaproszeni do Castel Gandolfo przez Papieża Piusa XI dokładnie w roku 1929, choć byli tutaj już w 1926 prowadząc oratorium młodzieżowe. Czyli jesteśmy tutaj od 96 lat. Przed nami byli tu Augustianie, czyli współbracia Papieża. Augustianie zostali przeniesieni z tutejszej parafii do pierwszej parafii Watykanu, kościoła św. Anny. Wtedy Pius XI poprosił salezjanów, by objęli po nich parafię.

Regularne odprawianie Mszy św. przez papieży rozpoczęły się od Jana XXIII, który w ten sposób chciał docenić papieską parafię. Msza św. została wprowadzona z okazji święta współpratronki kościoła Matki Bożej Wniebowziętej.

Włodzimierz Rędzioch

W przeszłości była tutaj odprawiana druga Msza św., związana z rocznicą śmierci Pawła VI, 6 sierpnia – Papież zmarł właśnie tutaj w Pałacu Apostolskim.

Papież Leon XIV wprowadza swoje nowe zasady. Ponieważ będzie obecny w miesiącu lipcu, odprawi Msze św. w pierwszą niedzielę swojego pobytu w Castel Gandolfo.

- Czy jesteście gotowi na przyjęcie Papieża?

- Przygotowujemy się przede wszystkim duchowo, aby Msza św., którą odprawi Leon XIV była rzeczywiście świętem całej wspólnoty. Wiele osób chce uczestniczyć w tej Eucharystii. Chcemy go godnie przywitać, również dlatego, że Papież staje się częścią naszej wspólnoty. W mieście czuć już podniosłą atmosferę.