Reklama

Kościół

Polska barierą w pochodzie bolszewizmu. Apel polskich biskupów do biskupów świata z 1920 r.

Bitwa Warszawska 1920 r. jest uważania za jedną z kilkunastu najważniejszych bitew w historii świata. Do uznania rangi tej kampanii zapewne znacznie przyczynił się apel „Biskupi polscy do episkopatu świata” z 7 lipca 1920 r. „Polska w pochodzie bolszewizmu na świat jest już ostatnią dla niego barierą, a gdyby się ta załamała, rozleje się on po świecie falami zniszczenia” - napisali polscy hierarchowie.

[ TEMATY ]

Bitwa Warszawska

pochód bolszewizmu

apel polskich biskupów

biskupi świata

Grzegorz Gałązka

Castel Gandolfo, Włochy. Obraz Jana Rosena Bitwa Warszawska 1920 r. w kaplicy papieskiej Matki Bożej Częstochowskiej

Castel Gandolfo, Włochy. Obraz Jana Rosena Bitwa Warszawska 1920 r. w kaplicy papieskiej
Matki Bożej Częstochowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

List został napisany w stylu charakterystycznym dla swojej epoki, który współczesnemu czytelnikowi może się wydać miejscami nieco nazbyt patetyczny i emocjonalny. Uderza jednak fakt, jak zdecydowany był to apel. I najwyraźniej odbił się on szerokim echem.

W czasie, gdy Rosja sowiecka (w grudniu 1922 r. przemianowana na Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich) zabiegała o uznanie swojego państwa na arenie międzynarodowej, apel polskich biskupów był ważnym głosem na temat ideologii bolszewickiej oraz nowego tworu państwowego. Niestety, sama ideologia, a nawet państwo, choć tworzone brutalnymi, krwawymi metodami, kosztem niszczenia cywilizacji i religii, obserwowane były na zachodzie niekiedy z życzliwym zainteresowaniem. Apel pokazuje, jak trzeźwy osąd na temat komunizmu (nazywanego w liście bolszewizmem) mieli polscy biskupi i jak trafnie rozpoznali jego naturę i cele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na podbój świata

Przede wszystkim biskupi zaznaczyli, że komunizm to zagrożenie globalne:

„Bo my nie sami dziś zagrożeni jesteśmy. Dla wroga, który nas zwalcza, nie jest bynajmniej Polska ostatnią przystanią dla jego trofeów, lecz jest mu raczej etapem tylko i pomostem do zdobycia świata”.

Dalej sprecyzowali:

Reklama

„I nie jest bynajmniej za śmiałe to słowo, które tu rzucamy o zdobywaniu świata. Kto wie, jak bolszewizm siecią agitacji, niby pająk, plątał najdalej nawet leżące od Rosji narody; kto wie, jak związek międzynarodowy, rozszerzony po świecie, jest jego rządem właściwym, kto zna ich metody, ich hasła i cele, ten zrozumie i oceni doniosłość i ścisłość użytego przez nas wyrażenia. Bolszewizm idzie istotnie na podbój świata”.

Zauważyli też, że na zachodzie „wszystko już dziś jest do tego podboju świata przygotowane”:

„Są już we wszystkich krajach całe zastępy zorganizowane, oczekujące tylko bojowego hasła; są w przygotowaniu ustawiczne strajki, mające paraliżować zdrowe życie narodu. Waśń klasowa przechodzi już w paroksyzm nienawiści, a przez wpływy międzynarodowe tamowany jest zręcznie każdy zdrowy odruch opinii i wszelkiej samoobrony narodowej”.

Polska jest więc w pochodzie bolszewizmu „ostatnią dla niego barierą”, a gdyby się ta załamała, „rozleje się on po świecie falami zniszczenia”.

Duch antychrysta

Biskupi pokrótce przypomnieli współbraciom w biskupstwie (wśród których wielu mieszkało w krajach, gdzie żywe były sympatie lewicowe), czym w istocie jest komunizm. To zbrodnicza ideologia, która dąży do zniszczenia świata:

„Bo bolszewizm jest ostatnim wykwitem wszelkich zasad negacji chowanych przez całe stulecie, które godziły w rodzinę, w wychowanie, w ustrój socjalny, w religię, a nadto dziś godzą w samą do niedawna bóstwioną jeszcze przez siebie wiedzę. Tylko że bolszewizm dołączył do doktryny czyn: przeprowadza on zasady swe w życie mordem, krwią, dyktaturą i despotyzmem jednostek”.

W dodatku komunizm żywi szczególną niechęć do chrześcijaństwa:

Reklama

„Oprócz doktryny i czynu nosi jeszcze bolszewizm w swej piersi nienawiścią zionące serce. Nienawiść zaś jego zwraca się przede wszystkim ku chrystianizmowi, którego żywym jest zaprzeczeniem, zwraca się przeciw krzyżowi Chrystusa i Jego Kościołowi, zwłaszcza iż ci, którzy są sterownikami bolszewizmu, noszą w swej krwi tradycyjną nienawiść ku chrystianizmowi. Bolszewizm prawdziwie jest żywym wcieleniem i ujawnieniem się na ziemi ducha antychrysta”.

Nie chodzi o pieniądze

O co poprosili w swoim apelu polscy biskupi?

„Zwracamy się przeto, bracia nasi, z prośbą o ratunek; nie o pieniądze was prosim, nie o amunicję, nie o wojskowe zastępy (…). Pokoju pragniem i o pokój się modlimy i was dlatego, najczcigodniejsi bracia, o broń prosimy pokoju, jaką jest modlitwa. Prosim was dzisiaj o szturm modłów do Boga za Polską”.

Zdaniem polskich biskupów modlitwa może „przymnożyć zdroju błogosławieństwa wszystkim narodom chrześcijańskim”, „zszeregować się zagrożony świat katolicki w jeden obóz”, „spotęgować ducha Chrystusowego, który w rozmodlonych duszach ujawni się światu i przeciwstawi się bożyszczu, żądnemu władania światem”, a wreszcie może „ocucić sumienia narodów”.

List napisało w imieniu całego polskiego Episkopatu dwóch kardynałów: Edmund Dalbor (prymas Polski) i Aleksander Kakowski oraz pięciu biskupów: arcybiskup lwowski obrządku łacińskiego Józef Bilczewski, arcybiskup lwowski obrządku ormiańskiego Józef Teodorowicz, biskup krakowski Adam Sapieha, biskup lubelski Marian Fulman i biskup podlaski Henryk Przeździecki.

2025-08-13 14:54

Ocena: +6 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzielna kobieta

2025-12-10 09:49

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W każdej historii narodowej przychodzi taki moment, w którym trzeba spytać: co by zostało z państwa, gdyby nie garstka ludzi, którzy uparcie stoją tam, gdzie powinien stać mur? I czy mur w ogóle jeszcze by istniał? W Polsce takim murem bywała często kobieta – mądra, nieugięta, kierująca się nie kalkulacją, ale sumieniem. Kobieta, która swoje życie złożyła na ołtarzu wspólnoty, choć inni chętnie widzieli w niej jedynie wygodny cel do bicia. Prof. Krystyna Pawłowicz jest jedną z tych postaci: jedna przeciw wielu, spokojne „nie” tam, gdzie większość wolała udawać, że nic się nie dzieje.

W czasach, gdy siła instytucji była podgryzana w białych rękawiczkach przez europejskie centra nacisku, ona powtarzała jedno: polska konstytucja nie jest ozdobą, lecz granicą. Gdy inni w milczeniu przyjmowali coraz odważniejsze próby podporządkowywania polskich instytucji unijnemu „centrum decyzyjnemu”, ona wskazywała na pozatraktatowe ideologie, które wpychano do europejskiego obiegu niczym niechciane domknięcie systemu – bez pytania, bez zgody, bez wzajemności. Za to wszystko zapłaciła cenę, której nikt nie powinien płacić za obronę fundamentów własnego państwa.
CZYTAJ DALEJ

Rzeszów: Ojciec Tadeusz Rydzyk stawił się na przesłuchanie w prokuraturze

2025-12-10 14:27

[ TEMATY ]

Rydzyk Tadeusz

O. Tadeusz Rydzyk

PAP/Darek Delmanowicz

Ojciec Tadeusz Rydzyk został na środę wezwany do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie. Redemptorysta będzie przesłuchany jako świadek w sprawie dotyczącej finansowania budowy Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II. Stawił się w prokuraturze ok. godz. 13.

Pół godziny przed rozpoczęciem przesłuchania przed bramą wjazdową do budynku zebrała się grupa około 60 osób. Zgromadzeni odmawiali różaniec, mieli biało-czerwone flagi i transparenty: z wizerunkiem św. Andrzeja Boboli, a inny z hasłem: „Nie tęczowa, nie laicka, ale Polska katolicka”. Na miejsce przybyli też policjanci.
CZYTAJ DALEJ

Papież pobłogosławił obraz do polskiej kaplicy sejmowej

2025-12-10 17:54

[ TEMATY ]

sejm

Papież Leon XIV

Karol Porwich/Niedziela

Leon XIV pobogosławił przywieziony przez polskich parlamentarzystów portret św. Tomasza More’a, patrona sprawujących władzę. Grupa posłów i posłanek uczestniczy w pięciodniowej pielgrzymce do Rzymu, zorganizowanej z okazji Roku Jubileuszowego. Delegacji towarzyszy krajowy duszpasterz parlamentarzystów, ks. dr Andrzej Sikorski.

Obraz św. Tomasza More’a, męczennika, uznawanego za jednego z najszlachetniejszych ludzi w Anglii, którego Jan Paweł II ogłosił w roku 2000 patronem rządzących i polityków, trafi do kaplicy sejmowej. „Papież podszedł do nas, ucieszył się, gdy usłyszał, że jesteśmy z polskiego parlamentu. Rozpoznał również podobiznę św. Tomasz More’a”– relacjonuje ks. dr Sikorski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję