Reklama

Wiadomości

Sól ziemi

Grudniowe rocznice

13 grudnia już od lat środowiska patriotyczne organizują różne wydarzenia i obchody rocznicowe.

Niedziela Ogólnopolska 50/2016, str. 38

[ TEMATY ]

historia

J. Żołnierkiewicz/pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W adwentowym oczekiwaniu na Boże Narodzenie wspominamy szczególne polskie grudnie. Ten sprzed 46 lat – tragiczne wydarzenia na Wybrzeżu, masakrę robotników dokonaną przez komunistów, i ten sprzed 35 lat – wprowadzenie stanu wojennego i krwawą pacyfikację w kopalni „Wujek”. Odwołując się do tragicznych wydarzeń z przeszłości i przypominając ideę Solidarności, tej wielkiej polskiej tradycji, 13 grudnia już od lat środowiska patriotyczne organizują różne wydarzenia i obchody rocznicowe. Uroczystości te, podczas których oddawany jest hołd tym, którzy polegli w walce o godne życie oraz wolność i niepodległość naszej ojczyzny, stanowią także okazję do przypomnienia tragicznych kart najnowszej historii Polski oraz uświadomienia – szczególnie młodemu pokoleniu – na czym polegały totalitaryzm i komunizm.

Reklama

Powstaje pytanie: czy w Polsce została rozliczona ciemna noc komunizmu? W ostatnim czasie z inicjatywy Senatu RP uchwalono ustawę o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego. Mimo bowiem upływu 27 lat od przemian 1989 r. nadal w wielu miastach i miejscowościach są ulice i place gloryfikujące system komunistyczny i jego funkcjonariuszy. W ustawie określono, że „za propagujące komunizm uważa się także nazwy odwołujące się do osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy w Polsce w latach 1944-1989”. Dzięki tej ustawie samorządy otrzymały narzędzia prawne do podjęcia stosownych działań oczyszczających przestrzeń publiczną z pozostałości poprzedniego systemu. Z inicjatywy Senatu trwają prace nad ustawą o zmianie ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej. Celem ustawy jest wprowadzenie regulacji prawnych, które pozwolą na usunięcie z przestrzeni publicznej budowli gloryfikujących ustrój totalitarny, takich jak: pomniki, obeliski, popiersia, tablice pamiątkowe, napisy i znaki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W najbliższym czasie w parlamencie będą się toczyły prace nad rządową ustawą dezubekizacyjną, pozbawiającą byłych funkcjonariuszy struktur aparatu przemocy i bezpieczeństwa państwa totalitarnego przywilejów emerytalnych. Jest to wyraz sprawiedliwości społecznej. Ponad 32 tys. osób zostanie objętych tą ustawą. Obecnie najwyższe emerytury mundurowe sięgają 19 tys. zł miesięcznie, świadczenia powyżej 12 tys. zł pobierają 32 osoby, natomiast emerytury w przedziale 6-12 tys. zł pobiera ok. 1,3 tys. osób. Łącznie oszczędności w budżecie państwa wyniosą 500 mln zł rocznie. Projekt zakłada, że wypłata obniżonych świadczeń nastąpi w listopadzie 2017 r. Przewiduje się w nim obniżenie procentowego wymiaru emerytury z 0,7 proc. do 0,5 proc. podstawy wymiaru za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944-90. Dodatkowo nie będzie już możliwości podwyższenia emerytury o 15 proc. podstawy wymiaru za inwalidztwo pozostające w związku ze służbą dla osób pełniących służbę wyłącznie w organach bezpieczeństwa państwa. Zgodnie z projektem wysokość emerytur dla osób posiadających wyłącznie okresy służby w organach bezpieczeństwa państwa nie będzie mogła być wyższa od kwoty przeciętnej emerytury z ZUS – jest to ok. 2130 zł brutto. Wysokość rent inwalidzkich nie przekroczy 1610 zł brutto, a rent rodzinnych – 1850 zł brutto.

W ten sposób dopiero teraz są podejmowane działania, które powinny być podjęte na początku przemian 1989 r. Stało się to jednak możliwe dopiero po wygranych przez PiS wyborach i wreszcie państwo polskie zaczęło nadrabiać zaległości i zaniechania, które były efektem „grubej kreski”. Jej istota polegała na relatywizowaniu historii, rozmywaniu odpowiedzialności za totalitarny system, przedstawianiu katów jako ofiary, a lustracji jako „polowania na czarownice”. Dekomunizację przestrzeni publicznej traktowano jako „zamach na demokratyczne państwo prawa” i w ten sposób nie odcięto wyraźną cezurą moralną, prawną i polityczną PRL-u od odzyskującej wolność i niepodległość Polski po 1989 r.

2016-12-07 11:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Arbeit macht frei

Niedziela Ogólnopolska 6/2015, str. 43

[ TEMATY ]

historia

Nad bramą wejściową tej okrutnej fabryki śmierci widniał do dziś zachowany napis „Arbeit macht frei”.

Zakończyły się obchody 70. rocznicy wejścia Armii Czerwonej do Auschwitz, postrzeganego jako wyzwolenie największego niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady na terenie Europy. Nad bramą wejściową tej okrutnej fabryki śmierci widniał do dziś zachowany napis „Arbeit macht frei” (Praca czyni wolnym). W ciągu niemal pięciu lat zgładzono tam, według oficjalnych danych, około miliona stu tysięcy osób, w tym najwięcej Żydów, następnie Polaków, Romów i innych. Obóz ten był realnym efektem świadomie założonego niemieckiego planu eksterminacji ludności w czasie II wojny światowej. Niemcy stworzyli całą sieć obozów koncentracyjnych (Konzentrationslager) i zagłady (Vernichtungslager). Większość więźniów przechodziła tam piekło. Rocznicową refleksję nad organizacją maszyny do zabijania oraz gehenną unicestwianych ludzi przysłoniły medialne rozgrywki. Były one elementem prowadzonej przez poszczególne kraje polityki i pseudopolityki historycznej. Chcąc dowartościować, wesprzeć Ukraińców walczących z Rosją w Donbasie, polski minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna odkrył, że obóz w Auschwitz wyzwolili Ukraińcy. Strona rosyjska, której prezydenta Władimira Putina nie zaproszono na obchody, zareagowała niezwykle nerwowo. Szef rosyjskiego MSZ wypowiedź polskiego ministra nazwał „bluźnierczą i cyniczną”, a w polskich mediach zajęto się wyliczaniem procentowego udziału Ukraińców i Rosjan w szeregach I Frontu Ukraińskiego, którego żołnierze wkroczyli do Auschwitz. Tymczasem w zachodnich mediach przy okazji zapowiedzi rocznicy wyzwolenia Auschwitz pojawiły się określenia – jak np. w niemieckiej telewizji ZDF – „der polnischen Vernichtungslager Majdanek und Auschwitz” (polskie obozy zagłady Majdanek i Auschwitz). Również telewizja CNN użyła określenia „Polish camps”, tzn. polskie obozy. To ewidentny przejaw determinacji w fałszowaniu historii i kształtowaniu świadomości odbiorcy. Swoistą kropką nad i było niezaproszenie na obchody córki dobrowolnego więźnia Auschwitz, jednego z najodważniejszych ludzi II wojny światowej, rotmistrza Witolda Pileckiego. Obecny był natomiast wnuk komendanta Auschwitz. Bez względu na prawdziwe intencje i publiczne wyjaśnienia rozgrywających, ginie gdzieś przesłanie Zofii Nałkowskiej, że to „ludzie ludziom zgotowali ten los”.
CZYTAJ DALEJ

Dziś w spotkaniu z Holandią szansa na historyczny wynik. O której mecz?

2025-11-14 08:03

[ TEMATY ]

sport

PAP/Piotr Nowak

Piłkarska reprezentacja Polski podejmie w piątek w Warszawie Holandię w meczu eliminacji mistrzostw świata. Biało-czerwoni mają niewielkie szanse na pierwsze miejsce w grupie G, są blisko udziału w barażach, ale mogą odnieść pierwsze od 1979 roku zwycięstwo nad tym rywalem.

To będzie druga w tym półroczu konfrontacja obu drużyn. Spotkanie rozegrane 4 września w Rotterdamie, w debiucie Jana Urbana w roli selekcjonera, zakończyło się remisem 1:1.
CZYTAJ DALEJ

Red Week 2025: globalny apel o wolność religijną

2025-11-14 16:25

[ TEMATY ]

wolność religijna

prześladowania chrześcijan

Red Week

Pomoc Kościołowi w Potrzebie/www.pkwp.org

Ponad pół miliona osób weźmie udział w Red Week 2025, globalnej inicjatywie organizowanej przez Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP). W ramach wydarzenia ponad 600 kościołów i budynków na całym świecie zostanie podświetlonych na czerwono - w geście solidarności z prześladowanymi chrześcijanami i jako symbol walki o wolność religijną.

Od Wiednia po Bogotę, od Sydney po Paryż, świątynie i charakterystyczne miejsca na całym świecie rozbłysną czerwonym światłem. Celem jest zwrócenie uwagi na dramat milionów ludzi cierpiących z powodu prześladowań religijnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję