Reklama

Wiara

Homilia

Ślepota i przejrzenie

Niedziela Ogólnopolska 13/2017, str. 33

[ TEMATY ]

homilia

Ducccio di Buoninsegna, fragment obrazu „Uzdrowienie niewidomego”(XIV wiek)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowa klucze dzisiejszej Liturgii Słowa to: światłość i ciemność, ślepota i przejrzenie (odzyskanie zdolności widzenia). Możemy sobie zrobić ćwiczenie. Zamknijmy oczy. Pomyślmy, że tak już pozostanie na zawsze. Może wówczas odczujemy mimowolny lęk. Ale także pragnienie, by jak najszybciej otworzyć oczy i znowu zacząć widzieć. Nie otwierajmy ich jednak od razu, ale módlmy się do Boga, który jest światłością, aby to ćwiczenie pomogło nam odczuć, że choć fizycznie nie jesteśmy niewidomi, to duchowo możemy być ślepi. Co więcej – przyzwyczailiśmy się do tej ślepoty i nie widzimy problemu.

Zauważmy, że niewidomy z Ewangelii nie prosi Jezusa o uzdrowienie. Nie widzi od urodzenia. Nie wie, co znaczy widzieć. W pewnym sensie uważa taki stan za normalny. Jezus kładzie mu na oczy błoto i mówi, aby się obmył. Ten gest nałożenia błota jest wskazaniem na nasz grzech, duchowe nieszczęście. Nie czujemy potrzeby obmycia się, ale kiedy mamy na oczach błoto, to szukamy czystej wody, by się umyć. Bóg pokazuje nam naszą biedę. Nie po to, by nas potępić, ale by nas zbawić, by przywrócić nam zdolność widzenia spraw takimi, jakimi one są. Nieszczęściem jest grzech, ale jeszcze większym nieszczęściem jest niedostrzeganie własnego grzechu albo – co gorsza – strojenie go w szatki cnoty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Faryzeusze nie tylko uważają się za dobrze widzących, czyli mądrych, ale mają pretensje do uzdrowionego i do Tego, który go uzdrowił. Niby widzą oczywisty fakt uzdrowienia, ale tak naprawdę go nie widzą, nie chcą zobaczyć. Wszystko interpretują przewrotnie. Miotają oskarżenie. Tym bardziej są wściekli, im bardziej rzeczywistość nie pasuje do ich zaślepionego myślenia. Wobec tego rodzaju zatwardziałości sam Bóg jest jakby bezsilny. Dlatego Jezus mówi faryzeuszom twardo: „Ponieważ mówicie: «Widzimy», grzech wasz trwa nadal” (J 9, 41).

Boże światło nie tylko pozwala nam dostrzec grzech i wyzwolić się z niego, ale prowadzi nas od dobra ku jeszcze większemu dobru: „Owocem bowiem światłości jest wszelka prawość i sprawiedliwość, i prawda”. „Badajcie, co jest miłe Panu” – wzywa nas św. Paweł. Chodzi o nieustanne rozeznawanie, o widzenie i ocenianie rzeczywistości nie tylko wedle kryteriów ludzkich, ale przede wszystkim Bożych. W I czytaniu Pan mówi do Samuela: „Nie tak bowiem, jak człowiek widzi, widzi Bóg”. I rzeczywiście, Bóg wybrał na króla Dawida, najmniejszego, którego nawet własny ojciec, Jesse, nie brał pod uwagę. Tego rodzaju widzenie nazywamy widzeniem serca, czyli widzeniem istoty rzeczy ukrytej pod warstwą pozorów.

2017-03-22 09:37

Oceń: +18 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaką relację mam do Króla i jakie miejsce przeznaczam Mu w swoim życiu?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 22, 1-10.

Niedziela, 15 października. XXVIII niedziela zwykła
CZYTAJ DALEJ

Marcin z Tours – „święty niepodzielonego chrześcijaństwa”

[ TEMATY ]

św. Marcin

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina 11 listopada św. Marcina biskupa z Tours, założyciela pierwszych klasztorów w Kościele zachodnim, mnicha, w młodości żołnierza. Św. Marcin przedstawiany jest w ikonografii jako rycerz oddający pół płaszcza żebrakowi. Jest pierwszym świętym Kościoła zachodniego spoza grona męczenników. Dla potomnych stał się „ikoną miłości bliźniego”, jak go określił Benedykt XVI.

Biskup Marcin z Tours (316-397) jest „świętym niepodzielonego chrześcijaństwa”, czczonym również przez Kościół ewangelicki, prawosławny i anglikański. Marcin jest świętym, jakiego potrzebuje współczesna Europa i takim, który w sposób szczególny podoba się papieżowi Franciszkowi: chrześcijaninem, który w decydującej chwili życia poszedł „na peryferie”. Jest symbolem pokoju, starań o większą solidarność, o zwrócenie większej uwagi na grupy z marginesu: żebraków, osób wykluczonych oraz odmawiających walki z bronią u nogi.
CZYTAJ DALEJ

Bp Lechowicz: lekceważenie narodowych tradycji, to jak odcinanie gałęzi, na której się siedzi

2025-11-11 10:34

[ TEMATY ]

bp Wiesław Lechowicz

lekceważenie

narodowe tradycje

odcinanie gałęzi

PAP

Bp Wiesław Lechowicz w homilii podczas Mszy św. za ojczyznę

Bp Wiesław Lechowicz w homilii podczas Mszy św. za ojczyznę

Lekceważenie historii i tradycji narodowych, to jak odcinanie drzewa od korzenia albo gałęzi, na której się siedzi - powiedział biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz podczas Mszy św. za ojczyznę w 107. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

W 107. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, Mszy św. w intencji narodu w stołecznej Świątyni Opatrzności Bożej przewodniczył metropolita warszawski abp Adrian Galbas, a koncelebrował m.in. biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz, kard. Kazimierz Nycz, sekretarz generalny KEP bp Marek Marczak oraz kilkudziesięciu księży.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję