Reklama

Niedziela Małopolska

Ludzie, którzy ciągną w górę

– W swoim życiu spotkałem dwa rodzaje ludzi: tych, którzy wbijają cię w ziemię, i takich, którzy ciągną cię w górę – mówił Piotr Żyłka w bibliotece UPJPII podczas sympozjum charytatywnego na rzecz Krzysztofa Broszkiewicza, 21-latka z Rzezawy. Ten ostatni nie ma wątpliwości, do jakiego rodzaju należą osoby, które poznał 31 marca w Krakowie

Niedziela małopolska 16/2017, str. 5

[ TEMATY ]

spotkanie

sympozjum

Małgorzata Cichoń

Piotr Żyłka, Jan Mela

Piotr Żyłka, Jan Mela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeważnie organizuje się sympozja naukowe, gdzie teoretycy, a czasem i praktycy, dzielą się swoimi przemyśleniami czy doświadczeniami. A w trakcie wydarzenia, jakie miało miejsce na krakowskim Ruczaju, zamiast teoretyzować – dotykaliśmy konkretu. Uderzające było to, że prelegenci w zasadzie dzielili się swoim życiem, tym, co dla nich istotne. A przy okazji – zarówno oni – jak i słuchacze, mogli przyczynić się do wspólnego celu, jakim było wsparcie rehabilitacji Krzysztofa.

Zaskoczenie

Sam bohater spotkania pierwszy raz gościł w bibliotece UPJPII. Przyjechał prosto z Wrocławia, gdzie aktualnie jest rehabilitowany, i gdzie pod koniec kwietnia przejdzie operację wszczepieniu stymulatora, dzięki któremu, być może, stanie na własne nogi, co oczywiście jeszcze poprzedzi długotrwała fizjoterapia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaskoczyło go to, co zobaczył w Krakowie. – Kiedy usłyszałem o propozycji tego sympozjum, tak naprawdę nie do końca wiedziałem, o co chodzi. Dopiero gdy dostałem się na miejsce, dotarło do mnie, jak wielkie to przedsięwzięcie... Wszyscy prelegenci byli niesamowici. To, o czym mówili, działało na mnie mobilizująco.

Reklama

Wśród zaproszonych gości byli: Jan Mela, założyciel Fundacji „Poza Horyzonty”, dziennikarze: Piotr Żyłka i Krzysztof Skórzyński, a także ks. dr Tomasz Szarliński, prezes Stowarzyszenia Dobroczynnego im. Mikołaja Zebrzydowskiego (wraz ze współpracownikami). Swoim świadectwem podzielił się raper Piotr „Tau” Kowalczyk, a w części artystycznej wystąpił raper Hebda.

Gdy pytam, czy któraś z „prelekcji” zrobiła na nim największe wrażenie, Krzysiek przyznaje: – Najbardziej przemówił do mnie chyba Jasiek Mela, ze względu na podobieństwo z moją historią: wypadek, niepełnosprawność, stratę czegoś ważnego.

A 28-letni Jan Mela, mówił, że życie jest jak sinusoida. Czasem trzeba sięgnąć samego dna i wiele zmarnować po to, aby się odbić. – Sporo straciłem: dom, młodszego brata, rękę i nogę, nadzieję, że mogę być aktywny. Ale doświadczyłem też, że za każdym razem, gdy Pan Bóg coś zabiera, daje coś w to miejsce. Nie zostawia nas pustymi. Dziś jestem silniejszy psychicznie. Mam w swoim otoczeniu ludzi niepełnosprawnych, ale bardzo wielu z nich to są osoby nadsprawne. Bo co to jest niepełnosprawność? To tak naprawdę coś, co tkwi w naszym sercu i głowie – dzielił się przemyśleniami prelegent. Podkreślił również: – Jestem tym, kim jestem, dzięki innym ludziom. Pomagali mi, kiedy tego potrzebowałem. Wierzyli we mnie, kiedy ja w siebie nie wierzyłem. Podsumował swoje wystąpienie słowami, że jego największym osiągnięciem jest polubienie i akceptacja siebie. – Chciałbym, by kiedyś w Wikipedii napisano o mnie (skreślając wszystko inne): „Janek Mela – dobry człowiek”.

Działanie

Reklama

– Czy tak jak on uważasz, że w trudnym doświadczeniu utraty zdrowia, zyskałeś coś innego? – dopytuję Krzyśka. – Tylu nowych ludzi poznałem po wypadku. Mam też więcej znajomych wśród osób niepełnosprawnych. Wspierają mnie znajomi z brzeskiego technikum, koledzy z Bochni (piłkarze ligi halowej „Mikołaj Bochnia”, z którymi kiedyś grałem), a także bliscy z rodzinnej Rzezawy. Osoby z mojej parafii p.w. Trójcy Świętej i św. Leopolda modlą się za mnie, organizują zbiórki. No i są też ludzie, których zupełnie nie znam, a wpłacają datki na moje leczenie, korzystając z konta bocheńskiej Fundacji Auxilium, której jestem podopiecznym.

Krzysiek przyznaje, że znajomi organizują różne inicjatywy i nieraz informują go o tym wtedy, gdy już wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Na jedno z takich wydarzeń trafiła Beata Wieczorek, mieszkanka Brzeska, a zarazem pracownik biblioteki UPJPII w Krakowie: – Córki zaprosiły mnie na koncert charytatywny organizowany w Brzesku. Przedstawiono Krzyśka. Jego osoba zapadła mi w serce. Zaczęłam potem, już na własną rękę, szukać w internecie wiadomości na jego temat. To dobry, optymistyczny młody człowiek. Bardzo udzielał się jako uczeń. Gdy komuś trzeba było pomóc, to pomagał. Myśl, by w tym roku zorganizować sympozjum charytatywne, tliła się już wcześniej w nas, jako organizatorach. Wybraliśmy Krzyśka.

Pani Beata dodaje, że każde z przygotowywanych dotąd w bibliotece na Ruczaju sympozjów wyrażało hołd dla św. Jana Pawła II, patrona placówki. W tym roku w sposób praktyczny przybliżono jego naukę o miłosierdziu. Konkretnym owocem wydarzenia jest suma, jaką udało się zebrać na rehabilitację Krzysztofa. To aż 10 tysięcy złotych. Duchowe owoce wydarzenia – zorganizowanego przez UPJP II w Krakowie, Bibliotekę UPJP II oraz parafię św. Jana Pawła II w Krakowie-Ruczaju – są jednak trudne do przeszacowania.

2017-04-11 10:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

III Narodowa Modlitwa za Ojczyznę w Strachocinie

Sympozjum o św. Andrzeju Boboli 19-20 lipca br.
W programie spotkanie z Czesławem Ryszką, autorem bestsellerowej książki „Andrzej Bobola. Orędownik Polski” a także spotkania autorskie z red. Jolantą Sosnowską, fotografikiem Adamem Bujakiem i Czesławem Ryszką.

16:00 – ks. Józef Niżnik – Otwarcie sympozjum 16:30 – dr hab. Mieczysław Struś – Sytuacja społeczno-militarna na polskich Kresach wschodnich w XVII wieku 17:00 – Czesław Ryszka – Św. Andrzej Bobola na tle epoki 18:00 – Msza św. 21:00 – Apel Jasnogórski w Domku Pani i Królowej Polski, Różaniec za Ojczyznę
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję