Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Chrystus naszą światłością

Niedziela zamojsko-lubaczowska 46/2017, str. 3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Małgorzata Godzisz

Procesja na zamojskiej Karolówce

Procesja na zamojskiej Karolówce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za nami uroczystość Wszystkich Świętych i Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych. Zgodnie z chrześcijańską tradycją w tych dniach odwiedzaliśmy groby naszych bliskich zmarłych i otaczaliśmy ich naszą modlitwą.

1 listopada, w uroczystość Wszystkich Świętych, czyli tych, którzy cieszą się oglądaniem Boga w Jego Królestwie, modlitwa za zmarłych miała miejsce także na zamojskich cmentarzach: parafialnym przy ul. Peowiaków, komunalnym i prawosławnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na cmentarzu komunalnym na zamojskiej Karolówce, Eucharystii i procesji przewodniczył pasterz diecezji bp Marian Rojek. W słowie wygłoszonym do uczestników liturgii ukazał Chrystusa, jako światło.

– Być może ktoś z was miał to doświadczenie, wchodząc w stan śmierci klinicznej, albo też towarzyszyliście osobie umierającej i słyszeliście, że ten człowiek w momencie odchodzenia z tego świata mówił o jakiejś niezwykłej jasności, o świetle, które nie jest oślepiające, ale niezwykle intensywne, świetle, które się zbliża i tego człowieka obejmuje. Kilkakrotnie sam słyszałem takie świadectwa – podkreślał bp Marian Rojek.

W swoim rozważaniu, Pasterz diecezji wspomniał też zmarłą przed kilkoma tygodniami s. Mirosławę Kozioł, dzieląc się świadectwem jej odchodzenia i pogodnego umierania.

– Mówiły mi siostry zakonne, które towarzyszyły jej do ostatniego momentu, że jakby zmieniła się jej twarz, i mówiła: „Patrzcie, jakie to piękne”. Ona już coś innego widziała. Zresztą, podobne świadectwo dostałem od mojej mamy, która dwa lata temu, przed swoją śmiercią, przeżyła takie doświadczenie – wskazał bp Rojek. Ksiądz Biskup zachęcał zebranych do wejścia na drogę świętości i mówił o tym, jak ta dtoga ma wyglądać. – Trzy zasady: Bóg ma pierwsze miejsce, pragnienie świętości i konkretna twoja umiejętność, jako ścieżka prowadząca do Boga – wyjaśnił.

Wskazując na błogosławieństwa ewangeliczne, określił je jako klucze, którymi chrześcijanin powinien otwierać sobie drogę do świętości. – Który z tych ośmiu kluczy jest najlepszy? Święci mówią, iż każdy jest dobry, bo one otwierają nas na Boga – wskazał Pasterz diecezji zamojsko-lubaczowskiej.

2017-11-08 11:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świętość to piękno wewnętrzne

Dzisiaj wszyscy chcą być piękni, natomiast świętość nie jest dziś zbyt popularna. Piękno zewnętrzne rozwinęło prawdziwy, własny przemysł i stało się wielkim ideałem, ale i wielkim oszustwem. Bo w życiu nie chodzi o to, by stać się pięknym jedynie na zewnątrz. Ważniejsze jest, aby serce człowieka było piękne. I właśnie to wewnętrzne piękno Kościół nazywa świętością.
CZYTAJ DALEJ

Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe

[ TEMATY ]

Maryja

wspomnienie

Adobe Stock

Aztecy zaczęli się tam osiedlać w roku 1325. Tenochtitlan (obecnie miasto Mexico) było wyspą na jeziorze Texcoco. W listopadzie 1519 r. wraz ze swoim wojskiem zdobył je Hiszpan Hernan Cortes.

Musiał jednak toczyć boje aż do 13 sierpnia 1521 r., nim zwyciężył ostatniego króla Azteków - Guatemoca. Azteccy mieszkańcy byli przerażeni tą klęską i zachłannością Hiszpanów. Między tymi dwoma narodami istniały olbrzymie różnice w kulturze, mowie, religii i zwyczajach. Trudno było znaleźć wspólny język. Zwycięzcy siłą zmuszali Azteków do przyjęcia wiary katolickiej. Byli jednak również i tacy misjonarze, którzy próbowali wprowadzić nową religię w sposób pokojowy i przy pomocy dialogu. 10 lat po hiszpańskim podboju miały miejsce objawienia Matki Bożej w Guadelupe. Przytaczamy tekst tubylca Nicana Mopohuna, przypisany Antoniemu Valeriane, jako najbardziej wiarygodny i dokładny oraz posiadający historyczną wartość.
CZYTAJ DALEJ

Zmarła mama ks. Wojciecha Węgrzyniaka

2025-12-12 08:06

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Wojciech Węgrzyniak/Facebook

W czwartek wieczorem zmarła mama Księdza Wojciecha Węgrzyniaka. Miała 86 lat. Duchowny poinformował o śmierci we wpisie na jego profilu na Facebooku.

"W czwartek wieczorem przeszła z życia do Życia nasza mama, Wiktora Węgrzyniak, z domu Zązel, przeżywszy lat 86 i zostawiając na tym świecie spory kawałek dobrego serca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję