Reklama

Niedziela Przemyska

Wezwany z drogi

W listopadowy zmierzch śp. ks. Stanisław Wawrzkowicz szedł torować drogę tym, którzy oczekują na wejście na trakt niebieski w czyśćcu. Na przejściu dla pieszych stanął Jego anioł stróż z orędziem, że pora ruszyć w inną drogę – drogę do Pana. Uroczystościom eksporty przewodniczył bp Stanisław Jamrozek. Następnego dnia odbył się pogrzeb. Koncelebrowanej Mszy św. przewodniczył metropolita przemyski abp Adam Szal. Homilię wygłosił ks. Józef Lizak

Niedziela przemyska 49/2019, str. IV

[ TEMATY ]

pogrzeb

Przemyśl

ks. Stanisław Wawrzkowicz

Archiwum parafii

Ks. Stanisław Wawrzkowicz 1938-2019

Ks. Stanisław Wawrzkowicz 1938-2019

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesień to piękny czas, choć bardzo trudny. Piękny dlatego, że jest to moment, kiedy zbieramy plony, owoce pracy ogrodników, sadowników, rolników. Wychodzimy na pole po to, aby zbierać zboże, aby zbierać plony innych roślin, które posłużą na następny zasiew, a także na to, by być pokarmem dla ludzi i dla zwierząt. Jest to trudny czas, bo doświadczamy pewnego przemijania. W naszym polskim klimacie rośliny jakby obumierają po to, aby na wiosnę na nowo rozpocząć życie. Coś podobnego ma miejsce w życiu człowieka. Jest czas, kiedy wzrastamy, dojrzewamy, kształcimy się, a Kohelet mówi, że jest także czas przemijania, kiedy przechodzimy na tamten świat. W perspektywie naszej chrześcijańskiej wiary jest to okres, kiedy niczym ziarno wrzucone w ziemię przygotowujemy się do nowego życia. To przygotowanie się do nowego życia trwa przez całe życie doczesne, które jest tak ważne.

Modlimy się w intencji śp. ks. Stanisława Wawrzkowicza, który przyszedł na świat 29 stycznia 1938 roku w nieodległej parafii Malinówka. Po ukończeniu formacji seminaryjnej 16 czerwca 1963 roku przyjął święcenia kapłańskie. Był wikariuszem w Giedlarowej, w Nowotańcu, w Rzeszowie, w Jedliczu i w Lutowiskach, gdzie był proboszczem. Tu, w Bliznem, pracował od 1981 roku aż do roku 2008. Od tego czasu – przez 11 lat był emerytem, pomagając w duszpasterstwie.

Dziękujemy za jego życie. Dziękujemy za to, że budował ten kościół materialny, tę świątynię, w której się znajdujemy, przy pomocy wielu życzliwych ludzi, wybudował wspaniałą świątynię, będącą miejscem oddawania chwały Panu Bogu i uświęcania się tych, którzy tutaj przychodzą. Dziękujemy także za to, że troszczył się o pomnik historii, o świadectwo wiary naszych przodków, o piękną świątynię, która została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Troszczył się o piękne wnętrze, był wielkim miłośnikiem tych dzieł sztuki, które są świadectwem wiary naszych przodków. Dziękujemy za to, że troszczył się nie tylko o sprawy materialne świątyni czy budynków parafialnych, ale także zabiegał o to, aby te świątynie były napełnione wiernymi. To właśnie dlatego pojawiła się myśl budowy świątyni, która by bez większych problemów mogła pomieścić parafian przychodzących na niedzielną Eucharystię. To dziękczynienie jest równocześnie prośbą o to, aby Pan Bóg przyjął go do grona zbawionych ludzi, do grona świętych kapłanów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-12-04 07:37

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyjątkowa wspólnota

Niedziela przemyska 38/2024, str. V

[ TEMATY ]

Przemyśl

Hubert Biały

Kandydaci na animatorów przygotowywali się przez roczne studium

Kandydaci na animatorów przygotowywali się przez roczne studium

Zaczęło się od prostych rekolekcji wakacyjnych przeżywanych w skromnych warunkach w cieniu Bieszczadzkich połonin. Zapaleni młodzi kapłani chcieli, wzorem ks. Karola Wojtyły, prowadzić młodych do Boga, pokazując im Kościół żywy i radosny.

Taki Kościół zgromadził się na jubileuszu 40-lecia Ruchu Apostolstwa Młodzieży (RAM) Archidiecezji Przemyskiej. Pomysł na RAM zaczerpnął ks. Franciszek Rząsa od Grup Apostolskich stworzonych przez kard. Karola Wojtyłę w Krakowie. Przemyski duszpasterz i pierwszy moderator przemyskiego RAM-u w 1984r. przeszczepił ten pomysł na grunt archidiecezji przemyskiej i tutaj zaczął organizować nowy ruch młodzieżowy, który na stałe już wpisał się w duszpasterski krajobraz archidiecezji.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: Papież będzie posłańcem zgody, dialogu i pokoju

2025-11-26 09:02

[ TEMATY ]

kard. Pietro Parolin

Leon XIV w Turcji i Libanie

dialog i pokój

zgoda

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Turcja i Liban czekają na Leona XIV. Watykański sekretarz stanu kard. Pietro Parolin podkreśla znaczenie tej podróży dla ekumenizmu, dialogu międzyreligijnego oraz jako znak nadziei i pokoju. Kardynał podkreśla fundamentalną rolę chrześcijan w życiu społecznym, gospodarczym, kulturalnym i politycznym na Bliskim Wschodzie. „Chcielibyśmy, aby mogli pozostać na swojej ziemi”.

W Turcji i Libanie wszystko jest gotowe na przybycie Leona XIV. Pierwsza zagraniczna podróż apostolska amerykańskiego Papieża rozpocznie się pod znakiem świadectwa i spotkania. Następca Piotra leci na Bliski Wschód, aby umocnić w wierze i nieść piękno Chrystusa, który zbawia całą ludzkość. Wielkie są oczekiwania wspólnot katolickich, i nie tylko, w obu krajach położonych na kontynentach dotkniętych wojnami i przemocą, a jednak zdolnych do budowania, często przy znacznych cierpieniach i przeciwnościach, dróg dialogu, gościnności i pokoju. Dwa motta wybrane na tę wizytę: „Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest” oraz „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój” podkreślają istotę obu etapów tej podróży pod znakiem nadziei, jedności i braterstwa. Podróż do Turcji będzie skupiona na ekumenicznej uroczystości upamiętniającej 1700-lecia Soboru Nicejskiego, natomiast w kraju cedrów jednym z najbardziej wzruszających momentów będzie „cicha modlitwa” w porcie w Bejrucie, gdzie pięć lat temu na skutek eksplozji zginęło ponad 200 osób, a 7 tys. zostało rannych. Zdaniem kard. Pietra Parolina, sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, wizyta Papieża przyniesie nadzieję, pokój i nowy impuls dla chrześcijan na Bliskim Wschodzie.
CZYTAJ DALEJ

Premier po orzeczeniu TSUE: nikt niczego w tej sprawie nie będzie nam narzucał

2025-11-26 14:52

[ TEMATY ]

premier

TSUE

Donald Tusk

narzucał

znów bełkot

pustosłowie

PAP

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk poprosił szefa MSZ Radosława Sikorskiego o przygotowanie informacji nt. konsekwencji orzeczenia TSUE ws. uznawania tzw. "małżeństw jednopłciowych". Dodał, że temat ten nie tylko w Polsce wywołuje wiele emocji, więc chce uspokoić, że nikt niczego nie będzie nam w tej sprawie narzucał.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) orzekł we wtorek na kanwie sprawy z Polski, że państwo członkowskie ma obowiązek uznać tzw. "małżeństwo" pary tej samej płci zawarte legalnie w innym kraju UE, nawet jeśli prawo tego państwa nie uznaje tego typu związków.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję