Reklama

Niedziela Sandomierska

Pod żaglami

Od wielu lat w Tarnobrzegu istnieje Jacht Klub „Kotwica”, który kształci młodych żeglarzy. W ostatnim czasie instruktorzy mogą pochwalić się znacznymi osiągnięciami na zawodach w Portugalii. Niedawno również udało się pozyskać sponsora strategicznego, dzięki któremu będzie możliwy rozwój klubu.

Niedziela sandomierska 39/2020, str. IV

[ TEMATY ]

żeglarz

Tarnobrzeg

żeglarstwo

Ks. Wojciech Kania

Prezes Stowarzyszenia Jacht Klub „Kotwica” Janusz Bobula

Prezes Stowarzyszenia Jacht Klub „Kotwica” Janusz Bobula

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zawodnicy tarnobrzeskiego klubu z powodzeniem startują w zawodach w różnych klasach i kategoriach. Od kilku lat w każdej olimpiadzie młodzieży zdobywają medale. Ostatnie sukcesy najlepszej zawodniczki „Kotwicy” Lilly May Niezabitowskiej to powtórzenie wyczynu z ubiegłego roku – zdobycie brązowego medalu podczas Mistrzostw Europy Juniorów Młodszych w Portugalii, w których rywalizowało prawie 200 żeglarzy z 23 krajów. Powtórzyła sukces z zeszłego roku, kiedy to zdobyła brązowy medal we Francji.

Tydzień po przylocie z Portugalii odbywały się Mistrzostwa Polski w klasie olimpijskiej, gdzie zawodniczka również zdobyła medale: 3 złote w klasie laser oraz 1 brązowy też w tej klasie, tylko już w grupie seniorów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Działalność

Będąc nad Jeziorem Tarnobrzeskim w trakcie trwania sezonu, można na jego tafli zobaczyć małe żaglówki, którymi pływają dzieci szkolone w Jacht Klubie. Jak mówi Janusz Bobula, prezes klubu: – W naszej szkółce dzieci zaczynają swoją przygodę z żeglarstwem w klasie optymist. W niej jest również podział na dwie grupy: grupa B dzieci, które zaczynają już od 6. roku żeglarstwo i pływają do 11-12. roku życia, później grupa A – bardziej zaawansowana, 12-15 lat, i na tym kończą przygodę, jeśli chodzi o sport, ponieważ jest to klasa maksymalnie do 15. roku życia.

Reklama

Optymist jest to najmniejsza klasa regatowa na świecie – najmniejsza, tym samym najliczniejsza. Tym bardziej każdy sukces cieszy i podnosi renomę „Kotwicy”.

Sponsor

Do rozwoju klubu oraz zakupu sprzętu potrzeba jest dużych nakładów finansowych. Jak poinformował prezes stowarzyszenia Jacht Klubu „Kotwica”, w ostatnim czasie udało się pozyskać sponsora, który zadeklarował pomoc w działalności szkółki oraz klubu: – Bardzo się cieszymy, że taka firma jak Zakłady Chemiczne „Siarkopol” chce nas wspierać. Bez pozyskania sponsora nie moglibyśmy uczestniczyć w wielu zgrupowaniach i regatach. Dzięki temu wsparciu mogliśmy zakupić niezbędny sprzęt. Podczas mistrzostw i zawodów damy z siebie wszystko, aby szefowie i pracownicy „Siarkopolu” byli dumni z tego, że w nas inwestują.

Nie pierwszy raz Zakłady Chemiczne wspierają dzieci i młodzież z Jacht Klubu. W ubiegłym roku firma sponsorowała zakup osprzętu do łódek dla starszej grupy dziewcząt, które później wywalczyły 2 złote medale w Gdańsku na Mistrzostwach Polski w Olimpijskiej klasie laser radial. – Poprzez działania sponsoringowe, ukierunkowane na wsparcie klubów i stowarzyszeń sportowych, chcemy zachęcić społeczeństwo do aktywnego spędzania wolnego czasu i zdrowego trybu życia. Szczególnie przychylnie patrzymy na drużyny młodzieżowe i wszelkie profesjonalne działania angażujące dzieci oraz młodzież do aktywności sportowej – mówił Wojciech Brzezowski, prezes Zakładów Chemicznych „Siarkopol”.

Historia

Reklama

Pod obecną nazwą klub funkcjonuje od 2002 r. i zajmuje się w swojej działalności przede wszystkim nauką i propagowaniem żeglarstwa. Jednak początki żeglarstwa w Tarnobrzegu sięgają lat 60. XX wieku. Jest to najstarszy klub żeglarski w mieście. Jego pierwsza nazwa brzmiała Klub Wodny Ligi Przyjaciół Żołnierza „Kotwica”. Swoją działalność rozpoczął od organizacji pierwszego kursu żeglarskiego na przystani nad Wisłą w 1961 r. Dzięki dużemu zainteresowaniu w tamtych latach żeglarstwem i pomocy ówczesnego „Siarkopolu” udało się zaangażować w jego działalność wielu ludzi. Został zakupiony sprzęt oraz rozpoczęto budowę przystani z prawdziwego zdarzenia. Trzeba nadmienić, że w tamtym czasie nie istniało jeszcze Jezioro Tarnobrzeskie, więc wszystko odbywało się na Wiśle.

W roku 1964 odbył się pierwszy kurs na stopień jachtowego sternika morskiego.

Podziel się cytatem

Pierwszy kurs na stopień jachtowego sternika morskiego został zorganizowany w 1964 r. Staże morskie członkowie odbywali wówczas na legendarnych polskich żaglowcach: „Generał Zaruski” czy „Jurand”. W kolejnym roku wybudowano pierwszą „kabinówkę” nazwaną „Kabałą 2”. Poza szkoleniami morskimi klub poszerzał swoją działalność, organizując rejsy i regaty na Mazurach. Dzięki zakupionemu z Płocka holownikowi można było zorganizować regaty „O błękitną wstęgę Wisły”, które odbywały się na trasie Tarnobrzeg – Puławy. Twórcza działalność klubu trwała do końca lat 70. Członkowie klubu zostali włączeni do sekcji żeglarskiej KS „Siarka”, z której wyłonił się na początku lat 90. Jacht Klub „Siarkopol” Z niego zaś po paru latach Klub Instruktorów Żeglarstwa, który działał do 1999 r. Stagnację w klubie udało się rozwiązać na początku 2002 r.

Nowy początek

Nowe nadzieje na działalność klubu i kontynuowanie tradycji pojawiły się w Tarnobrzegu wraz z projektem budowy zbiornika wodnego na terenie po kopalni siarki. W miejscu, gdzie przez 22 lata wydobywano siarkę, powstało głębokie na 110 m i liczące ponad 560 ha powierzchni wyrobisko. Zostało ono odpowiednio zabezpieczone oraz napełnione wodą.

Samo wypełnianie zbiornika wodą z pobliskiej Wisły trwało ponad 4 lata, co świadczy o jego rozmiarach. Powstał akwen o dużych walorach wypoczynkowych i wspaniałe miejsce do uprawiania sportów żeglarskich. Wraz z powstaniem Jeziora Tarnobrzeskiego zaczął odradzać się także klub, który od 2002 r. nosi nazwę Jacht Klub „Kotwica”, a jego zawodnicy odnoszą sukcesy nie tylko w kraju ale również poza jego granicami.

2020-09-23 09:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z potrzeby serca

Niedziela małopolska 4/2020, str. V

[ TEMATY ]

spotkanie

kolędnicy misyjni

Tarnobrzeg

Krynica‑Zdrój

Katarzyna Antosz

Ponad 1200 dzieci wzięło udział w XXII Diecezjalnym Spotkaniu Kolędników Misyjnych Diecezji Tarnowskiej

Ponad 1200 dzieci wzięło udział w XXII Diecezjalnym Spotkaniu Kolędników Misyjnych Diecezji Tarnowskiej
Ponad 1200 dzieci wzięło udział w 22. Diecezjalnym Spotkaniu Kolędników Misyjnych Diecezji Tarnowskiej, które odbyło się tym razem w parafii św. Antoniego z Padwy w Krynicy-Zdroju.
CZYTAJ DALEJ

Boże Narodzenie w ogniu. 50 lat od pożaru kościoła w Witkowicach

2025-12-25 09:15

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Ogień szalał już od kilku godzin. I wtedy wydarzyło się coś, co wielu zapamiętało do końca życia. Przeciąg gorącego powietrza poruszył organy. Instrument zawył. A potem cały chór runął. I zapadła głucha cisza. Straszniejsza niż huk ognia trawiącego świątynię.

Tak to wydarzenie sprzed 50 lat wspominają świadkowie. W nocy z 24 na 25 grudnia 1975 roku spłonął drewniany kościół w Witkowicach. Dla lokalnej społeczności była to trauma. Ale jednocześnie wielu wtedy uświadomiło sobie, że Kościół to coś więcej niż budynek. Ta niezłomna wiara i determinacja pomogły wiernym w odbudowie świątyni, która jest trzecią w historii parafii.
CZYTAJ DALEJ

Bp M. Marczak: Bóg przychodzi do nas w sposób w jaki sam chce

2025-12-26 10:05

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

bp Marek Marczak, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, przewodniczył Pasterce w parafii Najświętszego Imienia Maryi w Łodzi.

bp Marek Marczak, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, przewodniczył Pasterce w parafii Najświętszego Imienia Maryi w Łodzi.

- Pan Bóg mówi nam, że wybrał sposób niekoniecznie oczywisty przychodzenia do człowieka. My jesteśmy po ludzku ułożeni, a Bóg wybiera i to nie czasami - on zasadniczo wybiera sposób przychodzenia do nas. Przychodzi z miłości, wybiera drogę łagodności, ubóstwa, często wyjętą drogę ludzi, którzy w naszym życiu doświadczają odrzucenia – mówił bp Marek Marczak, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który przewodniczył Pasterce w parafii Najświętszego Imienia Maryi w Łodzi.

- Wdzięczni Panu Bogu za dar wcielenia, przychodzimy tutaj, by złożyć Chrystusowi te wszystkie ważne intencje naszych serc – mówił we wstępie do liturgii ks. Maksymilian Pyzik, proboszcz par. Najświętszego Imienia Maryi. W homilii bp Marczak odpowiadał na pytanie: „W jaki sposób przychodzi do nas Pan Bóg?”. - Wszyscy jak tu jesteśmy, jesteśmy wypełnieni symbolami, wszystkim tym co nazywa się polskimi tradycjami. Łamanie się opłatkiem, wigilijne potrawy, prezenty, przebywanie ze sobą, rodzina. Cała ta atmosfera, do którego prowadzi czas adwentowy, podczas którego chcemy przygotować drogę dla Boga, który ma przyjść i się narodzić. Świecka atmosfera świąt pojawia na długo przed i długo po nich. Jesteśmy obrośnięci tradycjami i zwyczajami Bożego Narodzenia. Czasem bywa tak, że niektórym zaczyna się to przejadać i zaczynają od tego uciekać, są całe rodziny, które wyjeżdżają, poza rodziny, często poza Polskę. Cała historia chrześcijaństwa jest po to, byśmy przygotowali nasze serca, nasze domy, nas samych, by jak najlepiej przeżyć święta Bożego Narodzenia – mówił ksiądz biskup. W dalszej części homilii odniósł się od oczytanej wcześniej Ewangelii o narodzeniu pańskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję