Reklama

Niedziela Sandomierska

Wyklęci, ale niezapomniani

Podobnie jak w całym kraju, 1 marca w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych, również w Tarnobrzegu mieszkańcy oddali cześć rodakom, o których pamięć chciano przez wiele lat wymazać.

Niedziela sandomierska 11/2021, str. VI

[ TEMATY ]

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Ks. Wojciech Kania

Bohaterów upamiętniono przed pomnikiem mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. Zapora

Bohaterów upamiętniono przed pomnikiem mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. Zapora

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość miała miejsce przy pomniku mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. Zapora, mieszczącego się na placu dr. Antoniego Surowieckiego. Wzięły w niej udział władze miasta na czele z prezydentem Dariuszem Bożkiem, przedstawiciele rady miejskiej i instytucji tarnobrzeskich, jak również rodzina mjr. Dekutowskiego. W okolicznościowym przemówieniu prezydent miasta podkreślał, iż bardzo ważna jest pamięć o narodowych bohaterach i historii państwa, przekazywanie jej młodszym pokoleniom oraz dbanie o wolność i niepodległość.

– Ten dzień, dla nas tarnobrzeżan, jest z pewnością bardzo ważny, nie tylko z uwagi na mjr. Hieronima Dekutowskiego, ale ze względu na pamięć o pokoleniach, oddających życie, która jest niezwykle istotna. Ważne jest pamiętanie o swojej historii, uczenie się jej, by nie popełniać tych samych błędów, bo jak dobrze wiemy, niejednokrotnie niepodległość odbieraliśmy sobie sami. Miejmy nadzieję, że już nigdy Polak Polakowi wrogiem nie będzie i nigdy Polak przeciwko Polakowi nie wystąpi. Polska to jest nasze wspólne dzieło i nasza wspólna odpowiedzialność. Chociaż wiele nas różni, to jesteśmy jednym wspaniałym narodem. Pamiętajmy zatem o tych, których już nie ma, a dzięki którym stoimy tu jako wolni ludzie i miejmy na uwadze kolejne pokolenia. Zróbmy wszystko, żeby wiedziały, co to jest wolność, wolność i jeszcze raz wolność – mówił Dariusz Bożek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Tadeusz Zych, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega w swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na wyjątkowy wymiar tegorocznych obchodów. Wspomniał również o niosących nadzieję wolności wyborach z 1947 r., które, niestety, sfałszowano, a władzę objął rząd komunistyczny, robiący wszystko, aby pamięć o Żołnierzach Niezłomnych została wraz z nimi „zakopana w dołach zapomnienia”.

– Pierwszy marca to dzień pamięci o Żołnierzach Niezłomnych – wolę to zdecydowanie trafniejsze określenie – który w tym roku jest wyjątkowy. Przypadają nań bowiem dwie okrągłe rocznice: 10. ustanowienia święta i 70. stracenia w więzieniu mokotowskim siedmiu członków IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. To wydarzenie posłużyło do przyjęcia 1 marca świętem żołnierzy podziemia niepodległościowego. Ludzie ci zapisali najbardziej dramatyczne i chwalebne karty w Polskiej historii. Podjęli działania tzw. drugiej konspiracji albo konspiracji antykomunistycznej. Byli to żołnierze, którzy po lecie roku 1944, na terenach zajętych przez Armię Czerwoną, przystąpili do walki z nowym okupantem. Oblicza się, że w konspiracji pozostało ok. 100 tys. osób, które podjęły nierówną walkę trwającą do roku 1963, kiedy zabity został ostatni Żołnierz Niezłomny Józef Franczak ps. Lelek. Apogeum działań podziemia antykomunistycznego to naturalnie lata 1944-1947 – mówił dyrektor muzeum.

Chociaż wiele nas różni, to jesteśmy jednym wspaniałym narodem. Pamiętajmy zatem o tych, których już nie ma, a dzięki którym jesteśmy wolnymi ludźmi, mając na uwadze kolejne pokolenia.

Podziel się cytatem

Uroczystość zakończyło złożenie kwiatów pod pomnikiem mjr. Hieronima Dekutowskiego. Organizatorem wydarzenia był Urząd Miasta wraz z Muzeum Historycznym Miasta Tarnobrzega.

2021-03-09 12:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Serce dla Inki

Niedziela toruńska 10/2019, str. I, VIII

[ TEMATY ]

akcja

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Aleksandra Wojdyło

Dziewiąte „Serce dla Inki” zostało umieszczone w grudziądzkiej bazylice

Dziewiąte „Serce dla Inki” zostało umieszczone w grudziądzkiej bazylice

Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych 24 lutego w bazylice kolegiackiej pw. św. Mikołaja w Grudziądzu odsłonięto „Serce dla Inki”. W ciągu półtora roku funkcjonowania tej ogólnopolskiej inicjatywy to już dziewiąte serce w Polsce upamiętniające w ten sposób Danutę Siedzikównę ps. Inka. W jej osobie zostają upamiętnieni bohaterowie, którzy w okresie II konspiracji upominali się wytrwale o niepodległą i suwerenną Polskę

Pomysłodawcą akcji „Serce dla Inki” jest ks. dr Jarosław Wąsowicz, salezjanin, historyk, autor książki „Danuta Siedzikówna ps. Inka (1928-46). Pamięć i tożsamość”. W grupie bohaterów, jakimi są żołnierze drugiej konspiracji, tzw. Żołnierze Wyklęci, szczególne miejsce zajmuje właśnie ona – niespełna 18-letnia sanitariuszka 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Paweł Dubowik: Kościół nie nakazuje trwania w relacji, która krzywdzi

2025-11-21 09:23

[ TEMATY ]

Sychar

adobe Stock

Kościół nie nakazuje trwania w relacji, która krzywdzi. W przeszłości wynikało to raczej z pewnych mentalnych schematów, ale dziś Kościół jasno mówi: jeśli w domu dzieje się przemoc, trzeba się przed nią chronić - podkreślił w ks. Paweł Dubowik, krajowy duszpasterz wspólnoty „Sychar”. W rozmowie z KAI kapłan wyjaśnia, w jaki sposób Wspólnota „Sychar” towarzyszy małżonkom przeżywającym kryzys, także wtedy, gdy żyją osobno. Mówi również o najczęstszych trudnościach dotykających współczesne związki i o roli duszpasterza w tak wymagającej posłudze.

Anna Rasińska (KAI): Wspólnota Trudnych Małżeństw „Sychar” to katolicka wspólnota wspierająca sakramentalne małżeństwa przeżywające kryzys, działająca od 2003 roku. Jak wygląda jej działalność w praktyce? Kto do niej należy?
CZYTAJ DALEJ

Kolejne ataki osadników na Zachodnim Brzegu

2025-11-21 17:01

[ TEMATY ]

Zachodni Brzeg

ataki na chrześcijan

@Vatican Media

Palestyna

Palestyna

Nie ustaje przemoc w ostatniej palestyńskiej wiosce zamieszkanej całkowicie przez chrześcijan. „Te akty wandalizmu i przemocy są nie do przyjęcia i wymagają stanowczego potępienia” – podkreśla proboszcz parafii w Taybeh, o. Bashar Fawadleh.

Zniszczone budynki i samochody, podpalenia, szkody w uprawach: przemoc i ataki izraelskich osadników w Palestynie nie ustają. Nie ma już spokoju nawet w Taybeh, niewielkiej wiosce oddalonej o kilka kilometrów na północ od Jerozolimy i na wschód od Ramallah, znanej jako ostatnia palestyńska miejscowość zamieszkana w całości przez chrześcijan. „W ostatnich dniach doświadczyliśmy nowych ataków ze strony osadników” – wyjaśnia mediom watykańskim o. Bashar Fawadleh, pochodzący z Aboud, kolejnej małej wioski w okolicach Ramallah, od 2021 r. proboszcz parafii w Taybeh. W wiosce, liczącej niewiele ponad tysiąc mieszkańców, są aż trzy kościoły: prawosławny, melchicki i obrządku łacińskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję