Od wielu lat członkowie świdnickiego Koła Sybiraków spotykają się na wspólnej modlitwie, aby uczcić kolejną rocznicę pierwszej masowej deportacji Polaków na nieludzką ziemię. – Gromadzimy się w naszej świątyni, aby otoczyć modlitwą zarówno zmarłych jak i żyjących Sybiraków oraz ich rodziny – powiedział kapelan ks. prał. Rafał Kozłowski, witając przybyłych gości na czele z Zygmuntem Zelkiem – prezesem koła Związku Sybiraków w Świdnicy.

Pierwsza deportacja

– Kiedyś prywatnie, a dziś publicznie wspominamy pierwszą masową deportację ludności polskiej z Kresów Wschodnich na Sybir, na nieludzką ziemię. Wracamy myślą do wspomnień, które przekazały nam osoby tam zesłane – powiedział w homilii bp Ignacy Dec, przypominając datę 10 lutego 1940 r. kiedy to do tysięcy domów na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej załomotali siepacze zbrodniczej organizacji bolszewickiej NKWD, rozpoczynając pierwszą masową deportację naszych rodaków z Kresów Wschodnich do azjatyckiej części Związku Sowieckiego, w krainę śniegu, mrozu, głodu i ciężkiej pracy.

Historia się powtarza

– Do niedawna wydawało się nam, że tamte wojenne czasy się już nie powtórzą, niestety diabeł nadal usidla ludzi. Wzbudza w przywódcach narodów pazerność, chęć panowania nad drugimi i uczynienia z nich niewolników. Za naszą wschodnią granicą trwa okrutna wojna. Dzieją się barbarzyńskie sceny. Dzieci napadniętego narodu są zabierane i wywożone w głąb Rosyjskiej Federacji. Życie ludzkie nie ma żadnej wartości. W życiu publicznym jest szerzona utopijna ideologia – powiedział hierarcha, podkreślając, że mocarstwo budowane na kłamstwie, na zniewalaniu i sianiu strachu, nie może długo się ostać i musi w końcu upaść. – Wszelkie ludzkie nieszczęścia, w tym wszelkie wojny, pojawiają się wtedy, gdy ludzie przestają się liczyć z Bogiem, z Jego prawem, które nam przekazał – podkreślił.

Nowe niebezpieczeństwa

– Dzisiaj sąsiad wschodni spod znaku Kremla straszy nas rakietami, a Zachód z kolei forsuje w krajach Unii Europejskiej ideologie i z pozoru prawdziwe hasła, takie jak: demokracja, praworządność, totalna wolność, aborcja, związki partnerskie, zielony ład, ocieplenie klimatu, humanizacja zwierząt itd. Tym pojęciom nadaje się nową treść, co staje się bardzo niebezpieczne dla małżeństwa, rodziny, narodu – przestrzegał homileta, zachęcając do modlitwy, aby nie dać się okraść z wartości ewangelicznych i patriotycznych. – Jest to nasz obowiązek w stosunku do tych, którzy cierpieli i umierali za te wartości jako Polacy i katolicy – podsumował.

Uroczystą Eucharystię 12 lutego w kościele Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Świdnicy, obok bp Ignacego Deca, sprawowali wywodzący się z Kresów Wschodnich pierwszy proboszcz parafii na Osiedlu Młodych ks. inf. Kazimierz Jandziszak, a także wikariusz ks. Andrzej Franków. Ministrancką asystę przygotował ks. Krystian Stasiak. W liturgicznym zgromadzeniu udział wzięły liczne poczty sztandarowe i delegacje organizacji kombatanckich, a także harcerze i samorządowcy.