Reklama

Rodzina

By nie bały się życia

Jak wychować dzieci, żeby odważnie podejmowały wyzwania i ryzyko w przyszłości?

Niedziela Ogólnopolska 13/2023, str. 30

[ TEMATY ]

dzieci

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dlaczego uważasz, że twoje dziecko nie poradzi sobie w danej sprawie? To od ciebie zależy, czy twoje dziecko będzie żyło w pełni w młodości i w dorosłym życiu. Nie bój się obarczać je najpierw małymi, nieznacznymi zadaniami lub czynnościami proporcjonalnie do jego wieku. Jeśli dasz swojemu dziecku zadanie na wyrost, to przerośnie to jego możliwości i będzie się zrażać. I zacznie budować w sobie obraz nieudacznika. A w dorosłym życiu nie będzie miało wiary, że sobie poradzi. To z kolei będzie skutkować różnymi stanami ducha, np. lękami, depresją lub brakiem pewności siebie.

Cała sztuka polega na tym...

...aby dozować obowiązki stosownie do wieku i umiejętności, a także do talentów, które widzisz w swoim dziecku. Jeśli pomożesz mu odkryć jego talenty i je rozwijać, to jako dorosły w przyszłości nie będzie męczył ani unieszczęśliwiał siebie oraz innych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bardzo ważne jest towarzyszenie dziecku w jego codziennych obowiązkach. Rozmawianie i bycie otwartym na wszystkie tematy; dosłownie na wszystkie. Takie dziecko nigdy nie będzie się czuło opuszczone. Zawsze będzie czuło się bezpieczne. Obarczaj dziecko obowiązkami, nawet takimi, które są troszkę ponad jego siły. Ale w tym momencie obserwuj i bądź blisko, tak aby miało cię na horyzoncie.

Nie spełniaj w swoim dziecku własnych marzeń...

Reklama

...i nieosiągniętych celów życiowych. Przykładowo: chciałeś być piłkarzem i nie spełniłeś tego marzenia, ale starasz się to zrealizować w życiu swojego dziecka. Ale po co? Tylko po to, aby twoja mierna chwała zatryumfowała? Złamiesz dziecku serce, życie i ducha. I będzie nieszczęśliwym człowiekiem, choć pełnym pozornych sukcesów. Nie posługuj się własnym dzieckiem, chcąc osiągać ambitne cele. Bo mój syn (czy moja córka) musi być prawnikiem lub lekarzem. Co to znaczy: musi? Jeśli ma taki talent, to jak najbardziej. Ale jeśli nie ma takiego talentu, to w żadnym przypadku. To jest tak jak ze skarłowaciałą rośliną, obeschniętą, która stara się wzrastać na słabym i nieodpowiednim gruncie. Talent można porównać do róży, która pięknie rozkwita i służy innym swoim wyglądem i dostojeństwem. Postępuj tak, aby twoje dziecko wzrastało na żyznej i dobrze nawożonej glebie. Wtedy rozwinie się i będzie pięknym, szczęśliwym człowiekiem.

Dziecko trzeba uczyć odpowiedzialności za własne decyzje...

...i ponoszenia konsekwencji. Umiejętności przyznania się do błędu. Niejednokrotnie przyznania się do czyjegoś błędu na wzór Jezusa Chrystusa. Wtedy twoje dziecko nie będzie się bało podejmować wyzwań i ryzyka w przyszłości. Ucz swoje dzieci rozwiązywania problemów, a nie uciekania od nich lub zrzucania ich na innych.

Zdobądź się na stopniowe uwalnianie swojego dziecka spod swoich skrzydeł, aby w końcu uleciało jak ptak i było w pełni wolne. Kontrola jest przeciwnikiem wolności, a niejednokrotnie i miłości.

Doceniaj swoje dziecko...

...i chwal je nawet za drobne osiągnięcia. Twoje dziecko będzie wtedy nabierało do ciebie jeszcze większego zaufania i będzie bardziej pewne siebie. Będzie stawało się odważniejsze. Bądź dowcipny w swoim domu. Żartuj nawet w obliczu trudności. Poczucie humoru i dowcip to cecha ludzi inteligentnych. Chciej takim być razem ze swoją rodziną. Nie wprowadzaj w domu atmosfery napięcia i strachu. Rodzina ma cię szanować, a nie bać się ciebie.

To wszystko sprawi, że twoje dzieci nie będą się bały życia i będą osiągać zamierzone cele, nie krzywdząc siebie i innych ludzi.

Autorzy są zawodową rodziną zastępczą.

2023-03-20 20:48

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Każdy ma swoje Westerplatte

Czy jako rodzice i wychowawcy jesteśmy bezbronni wobec narastającej fali nihilizmu wśród młodych ludzi? Nawet jeśli odpowiedź nie będzie w pełni zadowalająca, trzeba robić wszystko, by być coraz skuteczniejszym. Temu celowi służą m.in. Tygodnie Wychowania

Nieopodal jednego z miejskich gimnazjów stoi mur zasłaniający miejsce, w którym znajdują się śmietniki - opowiada ks. Marek Studencki, pomysłodawca Tygodnia Wychowania. - Jest to punkt, w którym chętnie zbierają się gimnazjaliści. Korzystają ze swego rodzaju intymności, jaką zapewnia im ta niezbyt estetycznie wyglądająca ściana. Murek zdobi wykonane przez uczniów bogate „graffiti”. Uważna lektura wypisanych tam haseł pozwala dowiedzieć się wiele o życiu ich autorów - miejscowej młodzieży. Wśród napisów uderza jeden, który zajmuje centralne miejsce. Ktoś, posługując się sprayem, umieścił tam napis: „Boli!”.
CZYTAJ DALEJ

To ile za te wypominki?

Przez cały listopad w parafiach odprawiamy tzw. wypominki. To nic innego, jak modlitwa polegająca na wyczytywaniu imion i nazwisk naszych bliskich i dalszych zmarłych

Wypominki są jednorazowe, oktawalne, półroczne i roczne. Wypisujemy na kartkach nazwiska zmarłych i przynosimy je do swoich duszpasterzy. Wypominki jednorazowe odczytuje się na cmentarzu, oktawalne przez 8 dni od dnia Wszystkich Świętych (często połączone z nabożeństwem różańcowym), a roczne przez cały rok przed niedzielnymi Mszami. Tradycja ma długą historię. W liturgii eucharystycznej sprawowanej w starożytnym Kościele odczytywano tzw. dyptyki, na których chrześcijanie wypisywali imiona żyjących biskupów, ofiarodawców, dobrodziejów, ale także świętych męczenników i wyznawców, oraz wiernych zmarłych. Imiona odczytywano głośno i trwało to bardzo długo. Drugą listę, listę świętych, odczytywał już sam biskup.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Semeraro: dlaczego Newman wybrał oratorium Filipa Neri?

2025-11-04 20:21

[ TEMATY ]

oratorium

doktor Kościoła

Św. John Henry Newman

św. Filipa Neri

Vatican Media

Popiersie i relikwie Johan Henry'ego Newmana

Popiersie i relikwie Johan Henry'ego Newmana

W Rzymie, w macierzystym kościele Oratorium św. Filipa Neri odprawiono Mszę dziękczynną za ogłoszenie św. Johna Henry’ego Newmana doktorem Kościoła. Liturgii przewodniczył kard. Marcello Semeraro. W homilii zastanawiał się nad duchowym pokrewieństwem nowego doktora Kościoła i założyciela oratorianów. Dlaczego Newman po swej konwersji wstąpił właśnie do tego zgromadzenia i obrał św. Filipa za duchowego przewodnika?

Kard. Semeraro przypomniał, że Newman długo się zastanawiał nad swą przyszłością w Kościele katolickim i rozważał wiele różnych opcji. Ostatecznie zdecydował się na oratorium, ponieważ pociągał go duchowy urok św. Filipa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję