Reklama

Kościół

Świadek wiary

Floribert od maibobo

Był świadomy ryzyka, jakie podejmuje. Floribert Bwana Chui Bin Kositi, młody członek Wspólnoty Sant’Egidio, który zginął śmiercią męczeńską w 2007 r. w Gomie za sprzeciwianie się próbom korupcji, został błogosławionym.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jego męczeństwo zostało uznane przez papieża Franciszka 25 listopada ub.r. Floribert został porwany, torturowano go i zamordowano między 7 a 8 lipca 2007 r. za to, że jako przełożony Urzędu Kontroli Celnej między Demokratyczną Republiką Konga a Rwandą odmówił przepuszczenia towarów złej jakości, które mogłyby zaszkodzić zdrowiu ludzi: ładunku cukru, do którego dodano proszek szklany, oraz dwóch innych ładunków, zawierających zepsuty ryż. Młody komisarz celny odrzucił kilka ofert łapówek – co było zwykłą praktyką na tej gorącej granicy – i nie ugiął się pod groźbami. Był przekonany, że korupcja jest nie do pogodzenia z życiem chrześcijańskim i że „nie można poświęcać życia ludzi dla pieniędzy, które nie dają szczęścia”.

Zeznania rodziny, przyjaciół i współpracowników ujawniły, że Floribert był świadomy podejmowanego ryzyka, zyskowności interesów, którym się przeciwstawiał, a także powszechności korupcji. Jego męczeństwo wynikało jednak nie tylko z jego przekonań moralnych i uczciwości, ale także z miłości do Ewangelii, ubogich i pokoju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przyjaciel dzieci ulicy

Reklama

Floribert urodził się w 1981 r. w zamożnej rodzinie w Gomie, stolicy prowincji Kiwu we wschodnim Kongo, w kraju, który nie zna pokoju: bogatym, z bujną przyrodą, ale politycznie niespokojnym, dotkniętym krwawym konfliktem, który się rozpoczął od strasznego ludobójstwa w Rwandzie w 1994 r. i nadal wywołuje poważne reperkusje w całym regionie.

Podczas studiów, które ukończył z tytułem magistra prawa, Floribert poznał Wspólnotę Sant’Egidio i spotkał się z ubogimi, w szczególności z maibobo – czyli dziećmi ulicy, jak są pogardliwie nazywane w rejonie Wielkich Jezior. Nie byli tacy dla Floriberta, który chciał ich wykształcić przez Szkołę Pokoju i pomóc im stać się Kongijczykami przyszłości.

Spotkania Wspólnoty Sant’Egidio, w których uczestniczyli młodzi Kongijczycy, Rwandyjczycy i Burundyjczycy ze wszystkich grup etnicznych, próbując przezwyciężyć urazy i podziały, bardzo spodobały się Floribertowi, który widział w nich nadzieję na przyszłość – że będzie można żyć razem. Poruszony porozumieniem pokojowym w Mozambiku, podpisanym w Rzymie 4 października 1992 r. dzięki zaangażowaniu i mediacji Sant’Egidio, powtarzał ze zdumieniem: „Wspólnota zaprasza wszystkie narody do jednego stołu”.

Reklama

Po okresie szkolenia w siedzibie Urzędu Kontroli Towarów w Kinszasie, stolicy kraju pełnej możliwości dla tak bystrego młodego człowieka jak on, wolał wrócić do rodzinnej Gomy, gdzie byli przyjaciele, narzeczona i dzieci ulicy, z którymi był blisko związany. Floribert zastanawiał się zwłaszcza nad trudnymi warunkami życia maibobo, często usuwanych z rodzin i zmuszanych do radzenia sobie z problemami, narażonych na przemoc i wykorzystywanie. Był to jeden z najdotkliwszych skutków wojny, niszczenia szkół i wcielania nieletnich do milicji. Floribert był osobistym przyjacielem wielu dzieci ulicy i znamienne jest to, że dziś w obozie dla uchodźców w Mugundze Wspólnota Sant’Egidio prowadzi szkołę podstawową noszącą jego imię, do której uczęszcza 1,2 tys. uczniów.

Czyste ręce

Dzięki przyjaźni z najuboższymi Floribert zrozumiał, że każde życie ma wartość, że należy go bronić. To właśnie z tej świadomości narodził się jego silny opór wobec zła, bałwochwalstwa pieniędzy i łatwego zysku, co uczyniło go wzorem dla młodzieży całego świata. Przypomniał o tym papież Leon XIV, gdy przyjął matkę Floriberta, Gertrudę, wraz z delegacją Wspólnoty Sant’Egidio i pielgrzymami przybyłymi z Konga na beatyfikację. „Ten młody człowiek, niepoddający się złu, miał marzenie, które karmiło się słowami Ewangelii i bliskością Pana. Ten afrykański męczennik na kontynencie bogatym w młodych ludzi pokazuje, jak mogą być oni zaczynem «rozbrojonego i rozbrajającego» pokoju” – powiedział Ojciec Święty, który zauważył również, że „wybór zachowania czystych rąk dojrzewał w sumieniu ukształtowanym przez modlitwę, słuchanie słowa Bożego i komunię z braćmi”.

Reklama

Pewnej dziewczynie ze wspólnoty Floribert powiedział: „Jeśli masz jakiś problem, cokolwiek by to nie było, weź Biblię i czytaj. Pocieszy cię i da radość”. Oto testament nowego błogosławionego: słuchać i poważnie traktować Ewangelię, aby wprowadzać słowo Boże w życie i czynić wielkie rzeczy. Dziś Biblia Floriberta, nosząca ślady ciągłego czytania, przechowywana jest w bazylice św. Bartłomieja na Wyspie Tyberyjskiej w Rzymie – sanktuarium Nowych Męczenników ustanowionym przez św. Jana Pawła II. A przykład kongijskiego błogosławionego pokazuje, jak zwyciężać zło dobrem.

Błogosławiony z Gomy

Msza św. beatyfikacyjna Floriberta, którego wspomnienie papież Leon XIV ustanowił na 8 lipca, w „dzień jego narodzin dla nieba” – była sprawowana 15 czerwca w Bazylice św. Pawła za Murami w Rzymie, pod przewodnictwem kard. Marcella Semeraro, prefekta Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, a koncelebrowali ją kardynałowie James Michael Harvey, archiprezbiter tej bazyliki, i Fridolin Ambongo Besungu, arcybiskup Kinszasy, wraz z biskupem Gomy Willym Ngumbi Ngengele.

Obrzędowi towarzyszyły pieśni w językach: suahili, francuskim i włoskim, a kulminacją było odczytanie listu apostolskiego papieża Leona XIV. Następnie został odsłonięty wizerunek nowego błogosławionego – obraz autorstwa malarza Stefana Di Stasio, przedstawiający Floriberta w otoczeniu dzieci, na tle Gomy i wulkanu Nyiragongo, który wznosi się kilka kilometrów od miasta, oraz gałązek palmowych – symbolu męczeństwa. Później bracia Floriberta – Trésor i Jean-Claude przynieśli do ołtarza relikwię, a mianowicie marynarkę noszoną przez męczennika w dniu porwania, z odciśniętymi na niej śladami doznanej przemocy. Kardynał Semeraro w homilii ze wzruszeniem zauważył: „Floribert miał nadzieję, że będzie mógł odbyć pielgrzymkę do Rzymu. To jego pragnienie – w pewien sposób – spełnia się duchowo przez dzisiejszą uroczystość”.

Autor jest doktorem historii, od lat jest związany ze Wspólnotą Sant’Egidio, której działania koordynuje w Polsce.

2025-06-30 18:52

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polacy najliczniejszym krajem na 48. Europejskim Spotkaniu Młodych

2025-12-23 09:51

[ TEMATY ]

Taize

Europejskie Spotkanie Młodych

ks. Tomasz Sokół / Polskifr.fr

Będzie to niezwykłe pięciodniowe wydarzeni, w którym biorą udział młodzi ludzie w wieku od 18 do 35 lat z całej Europy i nie tylko. Wśród zaproszonych młodych i tych, którzy się zapisali, są również osoby z Ameryki Południowej, Północnej, z Bliskiego Wschodu, z Azji czy z Afryki, jednak najwięcej będzie Polaków. Jesteśmy najliczniejszym krajem, pierwszym językiem, podczas tego spotkania - wskazał brat Maciej z ekumenicznej, monastycznej Wspólnoty z Taizé.

Brat Maciej jest zakonnikiem od 15 lat. To jeden z pięciu Polaków we Wspólnocie z Taizé, obok braci Marka, Krzysztofa, Wojciecha i Adama. „Nasza wspólnota znana jest przede wszystkim z tego, że w Taizé, w Burgundii, przyjmujemy rokrocznie dziesiątki tysięcy młodych ludzi na tygodniowe rekolekcje. Ale również jesteśmy znani z tego, że przygotowujemy Europejskie Spotkania Młodych. Takie Europejskie Spotkania Młodych trwają już 48 lat, jako pielgrzymka zaufania przez ziemię” - podkreślił brat Maciej.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski

2025-12-22 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Ml 3, 1-4. 23-24 • Łk 1, 57-66
CZYTAJ DALEJ

Homilie Benedykta XVI to szkoła życia i wiary

2025-12-23 12:19

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Vatican Media

Za pontyfikatu Benedykta XVI pielgrzymi przybywali do Rzymu, aby słuchać jego kazań. Ludzie osobiście przekonali się, że jest mistrzem słowa i że jego słowo ich porusza – mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Georg Gänswein z okazji ukazania się w Niemczech pierwszego tomu niepublikowanych dotąd homilii Benedykta XVI („Pan trzyma nas za rękę”). Podkreśla, że trzeba powracać do tych tekstów, aby zrozumieć życie i wiarę.

Abp Gänswein zaznacza, że ten, kto zajmuje się dziełem teologicznym Josepha Ratzingera/Benedykta XVI, bardzo szybko zauważa, że był on nie tylko wybitnym teologiem i nauczycielem akademickim, ale także człowiekiem, który chciał udostępnić Słowo zwykłym ludziom poza środowiskiem akademickim. Interpretacja Słowa Bożego, które Kościół przekazuje nam w liturgii, była dla niego bardzo ważna i leżała mu na sercu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję