Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Prawdziwy w relacjach

Jeśli budował relację, to się w nią angażował. Nie stawiał na ilość spotkań i osób – lecz na jakość – wspomina o. Stanisława Majchra, jezuitę, jego wychowanek Marcin Kałużny.

Niedziela Plus 30/2025, str. VI

[ TEMATY ]

Tarnów

Archiwum stowarzyszenia, Marcin Kałużny

O. Stanisław w biurze stowarzyszenia

O. Stanisław w biurze stowarzyszenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezydent RP odznaczył pośmiertnie o. Stanisława Majchra, który w wieku 87 lat zmarł w maju tego roku, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Duchowny przez lata związany był z Nowym Sączem oraz z Zakopanem.

Gorliwy duszpasterz

Odznaczenie odebrał Marcin Kałużny, prezes Stowarzyszenia Sursum Corda, którego współzałożycielem i członkiem honorowym był o. Stanisław. – Zaszczepił w nas potrzebę dzielenia się dobrem. Sam był człowiekiem, który chętnie poświęcał swój czas innym. I do tego nas inspirował; żeby nie żyć wyłącznie dla siebie – mówi Halina Rams, wiceprezes stowarzyszenia. Sursum Corda zajmuje się obecnie wsparciem seniorów, organizuje pomoc prawną, medyczną, rehabilitacyjną oraz prowadzi wolontariat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wszystko zaczęło się, gdy o. Majcher posługiwał w parafii kolejowej w Nowym Sączu. Przy zaangażowaniu zakonnika oraz wolontariuszy powstała grupa wsparcia dla Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Mszanie Dolnej. Ojciec Stanisław był katechetą w sądeckim „elektryku”. Jednym z uczniów był właśnie Marcin Kałużny, który wspomina: – Na jego lekcjach nie było tematów tabu. Był bardzo życzliwy, jeśli chodzi o nasze testowanie jego odporności pedagogicznej i teologicznej. Dodaje, że lekcje religii z o. Majchrem były nietypowe: – Ojciec lubił łamać schematy. Co ciekawe, jeśli kogoś nie było na religii czy z niej rezygnował, to ojciec pisał do niego listy. Przemierzył też z nami ogrom szlaków górskich, pokazując, co to wytrwałość i szczere rozmowy.

Ojciec Majcher był także odpowiedzialny za powołania w Zakonie Jezuitów. Jego praca w „elektryku” najwyraźniej nie poszła na marne. Wielu zakonników pochodzi z tej szkoły, a wielu innych przeszło rozmowy z o. Stanisławem.

Jako duszpasterz rozwinął ruch oazowy, animował liczne grupy parafialne. – Duża otwartość, nietuzinkowe podejście do sakramentów, rozmowy przy kościele przed lub po Eucharystii, młodzieżowe Msze św. pełne życzliwych gestów i muzyki oraz praktyczne i dające do myślenia pytania zapraszające do osobowej przyjaźni z Jezusem – to standardy duszpasterskie o. Stanisława, którymi wyprzedzał epokę – zaznacza Marcin Kałużny.

Relacje za kratami

Jezuita podjął się również duszpasterstwa wśród osadzonych. Regularnie, w ramach wolontariatu, odwiedzał więzienia w Nowym Sączu i Nowym Wiśniczu, angażując w te spotkania licznych świeckich. Nawet gdy miał kłopoty ze zdrowiem i poruszaniem się, nie zaprzestał swej misji. Wielokrotnie do zakładów karnych przybywał autobusami. – Ojciec, gdy poznał osadzonych i zrozumiał, z jakim brakiem miłości albo jej fałszywym obrazem się spotkali, był niezwykle poruszony. On budował na pozytywach i w każdym widział potencjał i dobro. Poznawał tych ludzi i wyciągał z nich dobro na zewnątrz – opowiada Marcin.

Ojciec Stanisław swoją działalność opierał na budowaniu relacji. – Był w nich przede wszystkim prawdziwy. Jeśli budował relację, to się w nią angażował. Nie stawiał na ilość spotkań i osób, lecz na jakość – podkreśla prezes stowarzyszenia.

Z kolei Halina Rams wspomina: – Był towarzyszem. Gdy mówił, że trzeba pozamiatać, to brał miotłę i robił to z innymi. Nie kierował do ludzi zbędnych uwag i dopowiedzeń. Jednocześnie potrafił znaleźć i wyłuskać z człowieka wartość, wierzyć w jego umiejętności, za co bardzo go cenię.

2025-07-22 11:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tarnów: Kuria odnosząc się do sprawy ks. Stanisława P. stwierdza niedociągnięcia i zaniechania

[ TEMATY ]

kuria

oświadczenie

Tarnów

M.K.

Tarnowska kuria odnosząc się do sprawy ks. Stanisława P. stwierdza, że dokonana analiza zarchiwizowanych danych ujawnia w tym przypadku niestety również niedociągnięcia i zaniechania. „Musimy o tym otwarcie powiedzieć, gdyż jedyną słuszną drogą jest kierowanie się prawdą i troską o wiarygodność Kościoła” - czytamy w komunikacie. Zgodnie z zapowiedzią Kuria przedstawia chronologię zdarzeń oraz działań podjętych w sprawie ks. Stanisława. Kapłanowi grożą surowe kary, nie wyłączając wydalenia ze stanu duchownego.

Komunikat Kurii Diecezjalnej w Tarnowie
CZYTAJ DALEJ

Św. Szarbel. Po Matce Bożej to największy cudotwórca!

Zaraz po Matce Bożej świętym, który czyni najwięcej cudów jest obecnie św. Szarbel. Aktualnie istnieje 45 tysięcy potwierdzonych cudów – powiedział Polskifr.fr bp Samer Nassif, duchowny katolicki obrządku maronickiego, pochodzący z Libanu – ojczyzny św. Szarbela. Dziadek bp. Nassifa i jego wujowie byli świadkami niezwykłych okoliczności, które towarzyszyły otwarciu grobu św. Szarbela po wielu latach od śmierci pustelnika.

Szarbel został ogłoszony świętym w 1977 roku przez św. Pawła VI. Obecnie jest czczony w bardzo wielu miejscach na całym świecie, również w Polsce. Jego grób znajduje się w Annaja – miejscu szczególnie związanym z jego życiem pustelniczym. „Kiedyś byłem w miejscu pochówku Szarbela i spotkałem grupę Chińczyków. Rozmawiałem z kobietą, która krzyczała: Uzdrowił mnie! Uzdrowił!” – opowiedział bp Samer Nassif.
CZYTAJ DALEJ

Trwa Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom

2025-12-06 11:16

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom

Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom

Już po raz 32. na świątecznych stołach zapłoną świece wspierając jedną z najstarszych akcji Caritas – Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom.

Łódzka Caritas przygotowała w tym roku 65 tysięcy świec, a w całej Polsce w tym roku na wigilijnych stołach zapłonie blisko 2 mln świec, które dostępne są w parafiach w całym kraju. - To wyjątkowa inicjatywa, która łączy w sobie tradycję, wiarę i zaangażowanie społeczne. Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, połączone jest z rozprowadzaniem w czasie Adwentu świecy Caritas, która w ciągu lat stała się rozpoznawalnym symbolem polskiej Wigilii. Znakiem obecności nowo narodzonego Chrystusa przypominającym o tym, by w naszych sercach znalazło się miejsce dla potrzebujących – tłumaczy Tomasz Kopytowski, dyrektor „Caritas” Archidiecezji Łódzkiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję