Mowa o akcji „Makulatura na misje”, prowadzonej z wielkim oddaniem przez grupę charytatywną działającą przy sanktuarium Grobu Pańskiego w Przeworsku. Dzięki ich zaangażowaniu z papieru rodzi się dobro nie do przecenienia: studnie, dostęp do czystej wody, nadzieja i codzienna ulga dla tysięcy najuboższych rodzin.
Wielka radość i ulga
Reklama
Niedawno do koordynatora akcji pana Ryszarda Łuczyka dotarł wzruszający list od ks. Edwarda Ryfy, misjonarza posługującego w parafii Gam Tigam. To właśnie tam, dzięki środkom z naszej archidiecezji, powstała kolejna studnia im. bł. Anieli Salawy – dar ludzi o wrażliwych sercach. Słowa misjonarza najlepiej pokazują, jak wielkie znaczenie ma to dzieło: „Bardzo dziękujemy za ufundowaną przez was studnię. Jest ona wielką radością i wielką ulgą w codziennej walce o wodę. Teraz znajduje się blisko domostw, co ogromnie ułatwia życie. Zapewniamy o częstej modlitwie w intencji wszystkich dobroczyńców. Niech Pan Bóg darzy was zdrowiem i łaskami”. Misjonarz wyjaśnia też, że w ostatnim czasie zmagał się z problemami zdrowotnymi, a w nowej parafii nie ma wielu osób, które mogłyby pomóc mu w wykonaniu tablicy pamiątkowej. Musiał jechać po nią aż 60 km, a następnie kolejnego dnia wyruszyć do wioski, aby zrobić zdjęcia studni. Okres intensywnych prac polowych sprawił, że wielu mieszkańców przebywa daleko od domów, jednak ci, których udało się spotkać, bardzo dziękują za kolejny dar w postaci studni.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dzieło wielu rąk
„Mam jeszcze żywy obraz naszego ostatniego spotkania w Przeworsku i wasz niesłabnący zapał do zbierania makulatury i w ten sposób niesienia pomocy potrzebującym”. To właśnie dzięki temu zapałowi i konsekwentnemu działaniu powstała kolejna studnia – niezwykle ważna w miejscu, gdzie dostęp do wody decyduje o zdrowiu, pracy i codziennym funkcjonowaniu rodzin. Dlatego każde kilogramowe pudło z makulaturą zaniesione na zbiórkę, to realny wkład w życie konkretnej wioski, konkretnych rodzin i dzieci, które przestają chorować z powodu brudnej wody.
Akcja „Makulatura na misje” trwa już 13 lat dzięki setkom osób: rodzinom, szkołom, parafiom, firmom, a także ludziom, którzy po prostu nie chcą, by ich dobro marnowało się w śmietniku. Członkowie grupy charytatywnej zawsze podkreślają, że jest to dzieło wielu rąk i wielu serc, a każdy najmniejszy gest ma znaczenie. Jest to 41 studnia ufundowana dzięki samarytanom z Podkarpacia. Każda osoba, która przekazuje makulaturę, staje się częścią misji, która dosłownie przynosi życie. To piękne świadectwo, że dobro może rodzić się z rzeczy prostych i pozornie nieistotnych.
Wszystkich chętnych pragnących włączyć się do akcji prosimy o kontakt z koordynatorem akcji panem Ryszardem Łuczykiem (tel.: 504 168 549).
