Reklama

Temat tygodnia

„Pójdźmy też i my”

Niedziela płocka 51/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gwałtowne i silne światło w środku nocy, podobnie jak nieoczekiwana ciemność w środku dnia, poraża. Człowiek czuje się zagubiony. Ogarnia go lęk. Nic dziwnego, że pasterze trzymający „straż nocną nad swoim stadem” byli przerażeni, gdy „stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła”. Anioł uspakajał: „Nie bójcie się! Oto zwiastuje wam radość wielką” (Łk 2, 10).
Zgodnie ze wskazaniem anioła, pasterze przybiegli do Betlejem, aby zobaczyć, uwierzyć i adorować Światło, które „zabłysło dziś nad nami, bo Chrystus nam się narodził” (Antyfona na wejście. Msza o świcie). Według słów Ewangelii ich serca wypełniła radość. Nic więc dziwnego, że opowiadali o tym, co usłyszeli od anioła i co im Bóg przez niego objawił, i co ujrzeli tej nocy.
Przyjście Zbawiciela na świat oznacza, że ludzka wina została zgładzona. Bóg nam przebaczył: „Oto twój Zbawca przychodzi” - to są słowa nadające radosny rys dzisiejszej uroczystości. Nawet imiona, jakimi prorok określa wyzwolonych ludzi i ich miasto, odnoszą się nie do narodowych oczekiwań Izraela, lecz do nowego ludu Boga, powstającego z tych mieszkańców ziemi, którzy uwierzą słowu Zbawiciela.
Nie będą wśród nich jedynie wielcy i mądrzy. Ewangelia mówi przecież, że pierwszymi, którzy przyszli do Jezusa byli pasterze. Oni przede wszystkim uwierzyli słowu, jakie Bóg do nich powiedział. Przyjęli to słowo i oddali cześć Jezusowi. Pasterze byli ludźmi niskiego stanu. Mało kto się z nimi liczył. Mieli opinię ludzi, którzy nie zachowują szabatu i nie uczęszczają na nabożeństwa w synagodze, zarzucano im grzechy kradzieży i tym podobne winy. A jednak oni pierwsi zostali wezwani, by powitać Bożego Syna na ziemi. Oni pierwsi usłyszeli radosną nowinę i ujrzeli chwałę Pańską. Oni pierwsi oddali hołd Jezusowi Maleńkiemu, uznając w Nim ich Boga i Zbawiciela.
Pokłon pasterzy ma zatem wielką wymowę, ponieważ jest znakiem wyróżnienia, jakiego oni sami doznali z Jego strony. On zawsze szczególnie wyróżnia tych, którymi pogardzają i od których odwracają się ci, którzy uważają się za lepszych i mówią o sobie: „Dziękuję, że nie jestem jako ten celnik”. Pierwszeństwo kontaktu z Jezusem mają zatem wszyscy czujący się grzesznikami, świadomi zła, które popełnili, odrzucani przez innych. „Błogosławieni ubodzy duchem” (Mt 5, 3) - powie później Jezus - czyli ci, którzy zło nazywają złem i mają świadomość, że jedynie Bóg jest w stanie ich z niego uwolnić.
W narodzeniu swego Syna Bóg okazał nam miłosierdzie. Jego szczyt zajaśnieje ostatecznie w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa. Nie dziwi zatem, że Ojcowie Kościoła na Wschodzie nazywali Narodzenie Pańskie „Paschą”, czyli przemianą losu ludzi.
Nie ma ludzi bez winy. Wszyscy potrzebują zbawienia, czyli miłości i dobroci Boga, która okazała się w Nowonarodzonym. Przyjmijmy ją jako dar, który zobowiązuje do naśladowania Boga. Łącznie z pasterzami, na początku przerażonymi chwałą Bożą, która ich ogarnęła, ale także z sercem uspokojonym słowami anioła: „Zwiastuję wam radość wielką”, „Pójdźmy też i my, przywitać Jezusa” - jak wzywa kolęda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Radość Mesjasza w sercach małych

2025-12-01 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Ks. Krzysztof Młotek

• Iz 11, 1-10 • Ps 72 (71), 1b-2. 7-8. 12-13. 17 (R.: por. 7) • Łk 10, 21-24
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV ujawnił, dokąd pragnie pojechać w następną podróż apostolską

2025-12-03 10:18

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Na pokładzie samolotu z Bejrutu do Rzymu, po zakończeniu swej pierwszej podróży apostolskiej – do Turcji i Libanu - Papież Leon XIV ujawnił, dokąd chciałby się wybrać w kolejne podróże apostolskie. Mówił m.in. o Afryce.

Podczas konferencji prasowej w samolocie z Bejrutu do Rzymu dziennikarka argentyńskiej „La Nación” Elisabetta Piqué zapytała Leona XIV, dokąd zamierza się wybrać w następną podróż apostolską i czy będzie to Ameryka Południowa.
CZYTAJ DALEJ

Rzecznik KEP o komisji niezależnych ekspertów: Dokumenty są w fazie roboczej, trwają konsultacje

2025-12-03 20:06

[ TEMATY ]

Ks. dr Leszek Gęsiak SJ

ks. Leszek Gęsiak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Leszek Gęsiak

Ks. Leszek Gęsiak

Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, ks. Leszek Gęsiak SJ, odniósł się do wątpliwości wokół kształtu niezależnej komisji badającej wykorzystywanie seksualne małoletnich w Kościele. W odpowiedzi na głosy krytyki zapewnił, że procedowane dokumenty mają charakter roboczy i są obecnie przedmiotem szerokich konsultacji.

Komentarz rzecznika jest odpowiedzią na list otwarty ks. dr. Grzegorza Strzelczyka. W swoim piśmie teolog wyraził obawę, że projekty przygotowane przez zespół pod kierownictwem bp. Sławomira Odera mogą systemowo osłabić niezależność przyszłej komisji oraz utrudnić jej skuteczne docieranie do prawdy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję