Zniszczona pieta w kościele Ojców Kapucynów na Miodowej
W czwartek rano ktoś zniszczył Pietę znajdującą się przy naszym kościele na Miodowej w Warszawie - poinformowali kapucyni. Ich zdaniem, nie jest to pierwszy tego rodzaju akt wandalizmu. Prowincja Warszawska Braci Mniejszych Kapucynów zdecydowała się zgłosić sprawę na policję.
Gwardian klasztoru o. Kazimierz Synowczyk OFMCap mówi, że najprawdopodobniej sprawca zniszczenia siłą strącił figury z cokołu. W wyniku przewrócenia pękła m.in. głowa figury Matki Bożej Bolesnej. To nie pierwsze zdarzenie tego typu. Przed dwoma tygodniami ktoś oblał Pietę nieznaną substancją, ale udało się wyczyścić figury.
Prowincja Warszawska Braci Mniejszych Kapucynów zdecydowała się zgłosić sprawę na policję. Zajmie się też konserwacją Piety, ale nie wiadomo jeszcze, ile czasu to potrwa i jaki będzie jej koszt.
Pieta cieszyła się kultem mieszkańców Warszawy, którzy często przychodzili modlić się w tym miejscu, zapalali też świeczki – mówi o. Gabriel Bartoszewski OFMCap. Ustawiono ją przy klasztorze kapucynów zaraz po II wojnie światowej.
„Tyle lat chodzę do tego kościoła, a nie zauważyłem tej piety. Tym więcej pomodlę się za sprawcę, bo wskazał mi ważne miejsce do modlitwy” – napisał jeden z internautów zasmucony informacją o akcie wandalizmu.
W sierpniu 1498 r. kard. Bilheres de La Graulas, ambasador króla Francji Karola VIII przy papieżu Aleksandrze VI, podpisał z mało znanym wówczas 23-letnim artystą Michałem Aniołem umowę na wykonanie rzeźby przedstawiającej Maryję ze zmarłym Chrystusem. Rzeźbiarz osobiście udał się do słynnych kamieniołomów w Carrarze, by wybrać na swe dzieło odpowiedni blok marmuru. Pracę wykonał w 1499 r. i już w 1500 r. jego Pieta mogła być umieszczona w kaplicy Bazyliki św. Piotra w Rzymie dedykowanej św. Petroneli, patronce Francji; kaplica była wówczas nazywana „Capella Regnum Francorum”. Gdy po wystawieniu rzeźby na widok publiczny Michał Anioł usłyszał, że autorstwo jego dzieła jest przypisywane innemu artyście, w przypływie złości wykuł na szarfie Matki Bożej następujący napis: „MICHEL ANGELUS BONAROTUS FLORENT FACIBAT”?(Uczynił to Florentczyk Michał Anioł Buonarroti). Później jednak tego żałował i postanowił, że w przyszłości już nigdy nie będzie podpisywać swych dzieł.
Prokuratura Rejonowa Wrocław Stare Miasto umorzyła postępowanie w sprawie proaborcyjnej lekarki z Dolnego Śląska. W sierpniu Instytut Ordo Iuris złożył do prokuratury pisemne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez osobę podającą się za „Gizelę Jakubowicz”, której komentarz pod wpisem na Facebooku sugerował, że jest ona ginekologiem. Czyn zabroniony polegać miał na udzieleniu ciężarnej kobiecie pomocy w nielegalnej aborcji poprzez instrukcje, w jaki sposób i z użyciem jakiego leku ma wykonać aborcję farmakologiczną oraz poprzez oferowanie pomocy w szpitalu, w którym pracuje, w razie gdyby doszło do komplikacji medycznych.
Komentarz zamieszczono pod wpisem na zamkniętej grupie pod nazwą „ML Wrocław/ Dolny Śląsk”. Jeden z członków grupy dodał anonimowy post o treści „Jestem w ciąży, w której absolutnie nie mogę teraz być. Proszę o pomoc. Czy któraś z was mogłaby mnie zbadać? Test dodatni”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.