Reklama

Afryka

Poznań: szkoła, kościół i przychodnia zdrowia dla misji na Madagaskarze

Archidiecezja poznańska wybudowała szkołę i kościół w Befasy na Madagaskarze, w placówce misyjnej prowadzonej przez ojców oblatów Maryi Niepokalanej. Dzieło misyjne jest formą uczczenia jubileuszu 1050-lecia archidiecezji poznańskiej i znakiem wdzięczności za przybycie do Polski biskupa misyjnego w 968 r. Obecnie szkoła i kościół służą już miejscowej wspólnocie, kończy się budowa przychodni zdrowia, którą prowadzi Fundacja Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio”.

[ TEMATY ]

pomoc

Madagaskar

Paulina Fryszka

Te dzieci potrzebują naszej pomocy

Te dzieci potrzebują naszej pomocy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Z okazji ubiegłorocznego jubileuszu 1050-lecia naszej archidiecezji postanowiliśmy postawić żywy pomnik, który będzie służył Kościołowi na misjach, by w symboliczny sposób okazać wdzięczność misjonarzom, dzięki którym chrześcijaństwo dotarło do Polski – mówił podczas konferencji prasowej ks. dr Dawid Stelmach.

Dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w archidiecezji poznańskiej i delegat biskupa ds. Misji zaznaczył, że wybór padł na Madagaskar, gdzie misję w Befasy prowadzą ojcowie oblaci Maryi Niepokalanej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Madagaskar należy do jednego z dziesięciu najbiedniejszych krajów na świecie. 63 proc. ludności nie umie czytać ani pisać. Mieszkańcy nie mają dostępu do telefonów, a prąd jest tylko w dużych miastach – tłumaczył o. dr Marcin Wrzos, redaktor naczelny „Misyjnych Dróg”. Podkreślił, że misja w Befasy na zachodzie Madagaskaru, jest najmłodszą oblacką placówką w tym kraju. – Można się tam dostać jedynie w porze suchej, gdyż na rzece, która ją otacza, nie ma mostu – dodał.

Szkoła, której patronuje św. Teresa od Dzieciątka Jezus, patronka oblackiej misji na Madagaskarze, i kościół już zostały wybudowane. W placówce o profilu szkoły podstawowej uczy się ok. 300 dzieci. Kościół został rozbudowany, dobudowano mieszkania dla zakonników, wymieniono dach i posadzkę.

Reklama

Ks. dr Stelmach podkreślił, że szkoła będzie rozbudowywana. Dodatkowe 25 tys. zł na ten cel przeznaczyła wspólnota Żywego Różańca.

– Nie wszyscy wiedzą, że wspólnota Żywego Różańca nie tylko codziennie modli się, ale także wspiera misyjne dzieła Kościoła, ucząc się misyjności – powiedział ks. dr Jan Glapiak, duszpasterz wspólnot Żywego Różańca w archidiecezji poznańskiej.

Budowa szkoły i kościoła kosztowała 53 tys. zł. Połowę tej kwoty ufundowali wierni skupieni w grupach Żywego Różańca w archidiecezji poznańskiej, budowę wsparły też parafie, księża oraz fundusz misyjny archidiecezji.

Na misji w Befasy powstała też przychodnia zdrowia, tzw. Chatka Medyka, którą wybudowała Fundacja Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio”. Przychodnia będzie nosić imię dr Wandy Błeńskiej, lekarki, misjonarki, Matki Trędowatych, kandydatki archidiecezji poznańskiej na ołtarze.

– Na Madagaskarze nie ma żadnej opieki zdrowotnej, mieszkańcy najczęściej szukają pomocy u szamanów – zaznaczył Jacek Jarosz, wiceprezes Fundacji Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio”, który na przełomie 2014 i 2015 r. pół roku spędził w tym kraju jako wolontariusz, służąc pomocą medyczną. – Budując przychodnię na Madagaskarze, chcemy wzmocnić potencjał zdrowotny jego mieszkańców, edukować ich i przekonywać, by dbali o zdrowie – tłumaczył ratownik medyczny i promotor zdrowia.

Reklama

W sfinansowaniu budowy przychodni oraz w jej wyposażeniu pomogły także Caritas Polska oraz Polska Fundacja dla Afryki. Przychodnia zostanie oficjalnie otwarta 17 sierpnia.

– Dzięki zaangażowaniu środowiska misyjnego i wielu archidiecezjan Befasy powoli staje się ambasadą Poznania na Madagaskarze. Chcemy nieść jego mieszkańcom nadzieję, bo zawsze tam, gdzie pojawiał się kościół, powstawały też placówka medyczna i szkoła, by szerzyć edukację i nieść pomoc medyczną – podkreślił ks. dr Stelmach. – Zachęcamy inne środowiska do włączenia się w to dzieło – dodał.

W Befasy znajdowała się kaplica, która dotychczas pełniła funkcję sakralną i była jednocześnie miejscem nauki i odpoczynku dla dzieci. Region, gdzie znajduje się oblacka misja, jest bardzo ubogi i niebezpieczny. Panują tu trudne warunki gospodarcze i ekonomiczne. Okoliczni mieszkańcy są bardzo biedni, utrzymują się z rolnictwa i wypasu zwierzą.

Fundusze na budowę kościoła i szkoły pochodziły z ofiar członków Żywego Różańca, z funduszy misyjnych archidiecezji oraz z indywidualnych wpłat kapłanów i parafian.

Misjonarze oblaci pracują na Madagaskarze od 1980 r. Obecnie na wyspie prowadzą 12 placówek. Na całym świecie pracuje ponad 2030 oblatów z Polski.

2019-08-05 14:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życie z barierami, ale bez ograniczeń

Niedziela Ogólnopolska 27/2016, str. 30

[ TEMATY ]

reportaż

pomoc

Często trudno nam sobie wyobrazić życie ludzi, których spotykamy, szczególnie kiedy są różni od nas samych. Jak wyglądają życie i codzienność osoby poruszającej się na wózku? Pani Edyta mieszka w Żabińcu pod Piasecznem niedaleko Warszawy i na co dzień zyskała trochę samodzielności dzięki posiadaniu elektrycznego wózka inwalidzkiego.
CZYTAJ DALEJ

Bielawa. Ludwik Węglarz - organista wielu pokoleń

2025-10-29 09:48

[ TEMATY ]

jubileusz

organista

Bielawa

Ludwik Węglarz

Archiwum prywatne

Pan Ludwik Węglarz – organista bielawskiej parafii na tle instrumentu, z którym związał 70 lat swojego życia.

Pan Ludwik Węglarz – organista bielawskiej parafii na tle instrumentu, z którym związał 70 lat swojego życia.

Nieczęsto zdarza się, by ktoś przez siedemdziesiąt lat każdego dnia wypełniał świątynię muzyką, która staje się modlitwą, a jednak w Bielawie taki człowiek istnieje i nazywa się Ludwik Węglarz.

W parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny niedziela 26 października była dniem wyjątkowym. W świątyni, w której przez siedem dekad rozbrzmiewała muzyka pod jego palcami, parafianie, duchowieństwo i przyjaciele dziękowali organiście panu Ludwikowi Węglarzowi, który przez 70 lat nieprzerwanie służył Bogu i ludziom, prowadząc śpiew, kierując chórem i ubogacając każdą liturgię.
CZYTAJ DALEJ

Smutna rzeczywistość po huraganie Melissa

2025-10-31 09:14

FB Misje Dobrych Czynów

Huragan Melissa uderzył na Jamajce. Wśród Polaków, którzy w tym momencie znajdowali się na tej karaibskiej wyspie, był ks. Piotr Sierzchuła z archidiecezji wrocławskiej, który od 2022 roku posługuje na Jamajce w nadmorskiej parafii w miejscowości Savanna‑La‑Mar i zajmuje się nie tylko duszpasterstwem, ale także szkołą i działalnością społeczną.

Huragan Huragan Melissa uderzył z siłą przekraczającą 300 km/h – według danych amerykańskiego Centrum Huraganów (NHC) to jeden z najpotężniejszych cyklonów w historii Atlantyku. Wiatr zrywał dachy, łamał drzewa, obalał słupy energetyczne – doszczętnie został zniszczony kościół, w którym Msze święte odprawiał ks. Piotr. Zanim nastąpił punkt kulminacyjny huraganu, ks. Sierzchuła nagrał relację jeszcze podczas uderzenia. - Znajduję się w łazience. Jest to najbezpieczniejsze miejsce, bo nie ma w nim okien. Tutaj razem z Nalą [psem] przeżywamy huragan. Wiatr jest teraz bardzo porywisty […] A jeszcze huraganu Melissa nie ma na wyspie, więc nie wiem co będzie działo później. Módlcie się za nas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję