Kardynałowie i biskupi członkowie Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych uznali cud za wstawiennictwem bł. Jana Pawła II. Gdy ich decyzję potwierdzi papież Franciszek, zostanie otwarta droga do kanonizacji Papieża Polaka. Według dziennika „La Repubblica”, może do niej dojść w grudniu br.
Wcześniej przedstawiony Kongregacji przypadek uzdrowienia za niewytłumaczalny z punktu widzenia medycyny uznała jej konsulta medyczna, zaś komisja teologów - że doszło do niego dzięki wstawiennictwu Karola Wojtyły.
Wymagany do kanonizacji cud musiał nastąpić już po jego beatyfikacji w maju 2011 r. Miało do niego dojść już wieczorem w dniu beatyfikacji. - Gdy zostanie ujawniony rodzaj tego uzdrowienia, u wielu wywoła to zdumienie - cytuje włoska gazeta „źródła kościelne”.
Według „La Repubblica”, podczas dzisiejszego spotkania kardynałowie i biskupi opowiedzieli się za kanonizacją w grudniu br., już po zakończeniu obchodów Roku Wiary. Ponieważ jednak decyzja w tej sprawie należy do papieża, nie można wykluczyć niespodzianek, takich jak wspólna kanonizacja dwóch papieży: bł. Jana XXIII i bł. Jana Pawła II na zakończenie Roku Wiary.
W kontekście nasilenia ataków na chrześcijan przypomnijmy, że Chrystus domaga się od nas ożywienia naszej wiary. Nauka i przykład żywej wiary Jana Pawła II pobudzają nas do głębszej refleksji na ten temat
Kiedyś uczniom, pytającym, dlaczego oni nie potrafili wypędzić złego ducha z opętanego, Jezus odpowiedział: „Z powodu małej wiary waszej. Bo zaprawdę powiadam wam: Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: «Przesuń się stąd tam!», a przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was” (Mt 17, 20).
Radiowóz, którym policjanci ścigali osobową skodę, wypadł z drogi i uderzył w drzewo; wskutek wypadku do szpitala trafił jeden z funkcjonariuszy - poinformował w sobotę PAP mł. asp. Paweł Chmura z Komendy Stołecznej Policji. Kierowca skody w dalszym ciągu jest poszukiwany.
Do wypadku doszło w Pęcicach (pow. pruszkowski). Policjanci ścigali osobową skodę, której kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Jerozolimski Instytut Jad Waszem poinformował w poniedziałek, że udało mu się zidentyfikować nazwiska 5 mln z ok. 6 mln ofiar Holokaustu. To przełomowy moment - skomentowała instytucja. Dodano, że tożsamość części pozostałych ofiar może nigdy nie zostać ustalona.
— Zidentyfikowanie pięciu milionów nazwisk to zarówno przełomowa chwila, jak i przypomnienie o naszym wciąż niewypełnionym zobowiązaniu - powiedział Dani Dajan, prezes Instytutu Jad Waszem, który zajmuje się badaniem Holokaustu i upamiętnianiem jego ofiar.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.