Reklama

Otwieramy "Zapiski więzienne" kard. Wyszyńskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czytelniczka Niedzieli - p. Natalia Nowak wskazała nam fragment z Zapisków więziennych kard. Stefana Wyszyńskiego z 28 grudnia 1954 r., będący spojrzeniem na Manhattan w Nowym Jorku, zabudowany największymi na świecie drapaczami chmur. Pochylmy się nad tekstem z Zapisków...
"Ex ore infantium... - Wielka tajemnica świata: dzieci i Herod. Herodowie ciągle organizują świat przeciwko Bogu, a Bóg daje im odpowiedź przez dzieci. Człowiekowi zawsze wydaje się, że ma nieco więcej racji niż Bóg, że - właśnie w tej sprawie - postąpiłby inaczej, roztropniej, nieco ´mądrzej´. Budują więc Herodowie całe konstrukcje argumentów, by przekonać Boga. A Bóg odpowiada po dziecięcemu. Gdy świat uniósł się w swej pysze na szczyty roztropności i potęgi ludzkiej, Bóg przysłał Syna swego na świat jako Dziecię. Potędze Babilonu, Cyrusa, Aleksandra, Faraonów, Hellady i Romy - ma dać odpowiedź Dziecię. Gdy świat umilknie pod nogami Augusta, odezwie się w Betlejem Dziecię... Gdy Sanhedryn milczy - pueri HebrDorum wołać będą: ´Hosanna Synowi Dawidowemu...´. A gdyby zamknięto im usta, ´kamienie wołać będą´. Gdy się zwali Niniwa i Babilon, i Akropol, i Palatyn - porosną na gruzach dzikie róże. A w każdym pączku więcej nadziei niż w tym rdzewiejącym rumowisku żelastwa, w zamarłych ustach mędrców tego świata. Wymowne jest to pobojowisko, gdy ruń Boża przerasta technikę.
Buduję w swej duszy pracowicie całą konstrukcję myślową: chcę przekonać Boga. Może mi to imponować, jak matołom imponuje ´Dom Kultury´. Ale tylko dlatego, że nie widzieli pół tysiąca stupiętrowców, stłoczonych na jednej wysepce Manhattan! Jak naiwnie musi wyglądać ta akrobatyka myślowa w oczach Mądrości, która jest Miłością! - Gdy walą się moje wieżowce, jedna łza przywraca mi nadzieję: to łza dziecka. Skoro umiem płakać - ...jestem jako dziecię. Droga do Królestwa otwarta. Boga ´przekonać´ zdołam tylko łzą... I siebie też; bo łza przywraca mi spokój...".
Nasza Czytelniczka komentuje:
"Czyżby Kardynał Wyszyński już wtedy przeczuwał to nieszczęście? Teraz zaduma, przygnębienie i smutek, płoną świece, ludzie modlą się, łączą się z Bogiem (płaczą jak dzieci)".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pozostawiam Ci moją wiarę... Błogosławieni małżonkowie Alojzy i Maria Quattrocchi

Niedziela Ogólnopolska 30/2015, str. 14-15

Giovanechiesa.blogspot.com

Maria i Alojzy (Luigi) Beltrame Quattrocchi

Maria i Alojzy (Luigi) Beltrame Quattrocchi

Wszystko zaczęło się w wielopokoleniowej rodzinie, która prowadziła normalne życie przy mało ruchliwej Via Depretis w Wiecznym Mieście – Rzymie. Najważniejsze w ich domu były wiara oraz rozwój duchowy...

Niecodzienna normalność rodziny błogosławionych Marii i Alojzego (Luigiego) Beltrame Quattrocchich, wychowujących czwórkę dzieci w niezwykle burzliwych czasach faszyzmu, obydwu wojen światowych czy niszczącego wartości modernizmu właściwie nie powinna różnić się od codzienności naszych sąsiadów, rodziny „X”, a nawet naszej monotonii dnia. Dlaczego więc my nie potrafimy tak przeżywać szarej rzeczywistości?
CZYTAJ DALEJ

Biskup Kontagory o porwanych dzieciach w Nigerii: porywacze dążą do nielegalnego zysku

2025-11-25 13:48

[ TEMATY ]

porwanie

Nigeria

Vatican Media

265 młodych osób porwanych ze szkoły św. Marii w miejscowości Papiri jest wciąż w rękach porywaczy. Bp Bulus Dauwa Yohanna, biskup Kontagory, diecezji, na terenie której 21 listopada uzbrojeni bandyci porwali kilkaset dzieci ze szkoły podstawowej i średniej wskazał, że „porywacze to niemal na pewno przestępcy, którzy dążą do nielegalnego zysku, domagając się okupu za uwolnienie dzieci, które uprowadzili”.

Diecezja Kontagora informuje, że „50 dzieci, które zostały porwane, zdołało uciec i wróciło do swoich rodzin”. Według przekazanej informacji, „spośród 315 osób uprowadzonych w czasie ataku, 265 nadal znajduje się w rękach porywaczy, z czego 239 to dzieci, 14 uczniów szkoły średniej i 12 członków personelu szkolnego”.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: całe ludzkie życie jest adwentem, czyli oczekiwaniem na spotkanie z Chrystusem

2025-11-25 17:13

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Całe ludzkie życie jest adwentem, czyli oczekiwaniem na bezpośrednie spotkanie z Chrystusem, które dla całego wszechświata nastąpi w momencie paruzji, a dla każdej i każdego z nas w chwili śmierci – napisał metropolita warszawski abp Adrian Galbas SAC w liście z okazji adwentu.

W Kościele katolickim adwent, czyli czas przygotowania do świąt Bożego Narodzenia, rozpoczyna się w tym roku 30 listopada i kończy w Wigilię Bożego Narodzenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję