Ojciec Święty zauważył, że utraciliśmy poczucie bezpieczeństwa, doświadczamy poczucia bezsilności oraz utraty kontroli nad naszym życiem. Jesteśmy uwikłani w wiele kryzysów, które zachodzą na siebie i są głęboko powiązane: kryzysu w dziedzinie ochrony zdrowia, środowiska, zaopatrzenia w żywność, gospodarki, ale dotykają nas także poważne problemy społeczne, humanitarne oraz etyczne. Stanowią one wszystkie razem zapowiedź „gwałtownej burzy”, która może rozerwać więzy łączące społeczeństwo oraz jego relację ze stworzonym światem.

Całościowy kryzys stawia ludzkość przed koniecznością podjęcia radykalnych decyzji oraz niesie prawdziwą szansę na zmianę, na nawrócenie, również w sensie duchowym. Tylko takie podejście może otworzyć jaśniejszy horyzont dla obecnych i przyszłych pokoleń. To zadanie – zdaniem Franciszka – można zrealizować jedynie poprzez odnowione poczucie odpowiedzialności za nasz świat oraz skuteczną solidarność opartą na sprawiedliwości, poczuciu naszego wspólnego przeznaczenia oraz uznaniu jedności naszej ludzkiej rodziny w Bożym planie dla świata.

„Najważniejszą lekcją, jaką możemy wynieść z tych kryzysów, jest nasza potrzeba budowania razem, tak aby nie było już żadnych granic, barier czy murów politycznych, za którymi moglibyśmy się ukryć. Jak wszyscy wiemy, nigdy nie wychodzimy z kryzysu sami, bez innych. Kilka tygodni temu, 4 października, spotkałem się z przywódcami religijnymi i naukowcami, aby podpisać wspólny apel, w którym wezwaliśmy siebie i naszych przywódców politycznych do działania w sposób bardziej odpowiedzialny i konsekwentny. Duże wrażenie wywarło na mnie to, co powiedział jeden z naukowców obecnych na tym spotkaniu. Powiedział on nam: «Jeśli sprawy będą się toczyć tak jak obecnie, za pięćdziesiąt lat moja wnuczka będzie musiała żyć w świecie nie do przeżycia». Nie możemy do tego dopuścić!“ – podkreślił Papież.

Franciszek zaznaczył, że ten wspólny apel podkreśla potrzebę zmiany kierunku myślenia oraz odpowiedzialnej pracy na rzecz „kultury troski” o nasz Wspólny Dom. Trzeba wyeliminować „zarzewia konfliktów” w postaci chciwości, obojętności, ignorancji, strachu, niesprawiedliwości, braku bezpieczeństwa oraz przemocy. „Przywódcy polityczni, którzy spotkają się w Glasgow są wezwani do zaoferowania nadziei przyszłym pokoleniom. Każdy z nas może odegrać ważną rolę w zmianie naszej wspólnej odpowiedzi na zagrożenie wynikające ze zmian klimatycznych oraz degradacji naszego Wspólnego Domu” – powiedział na zakończenie Papież.