Oto słowa abp Mokrzyckiego:

Ojciec Święty Jan Paweł II był bardzo związany także z naszym kościołem archidiecezji lwowskiej. Już na początku swojego pontyfikatu zwrócił nam szczególną uwagę na istotę naszego chrześcijańskiego życia, abyśmy się nie bali, abyśmy otwarli drzwi dla Chrystusa nie tylko naszych serc i naszych domów, ale także życia politycznego, gospodarczego i tych drzwi poszczególnych krajów.

Dzisiaj te słowa są bardzo aktualne, zwłaszcza w czasie trwającej wojny na Ukrainie. Widzimy, jak bardzo człowiek potrzebuje Chrystusa w swoim codziennym w życiu, a także życiu gospodarczym i politycznym. Kiedy nie są respektowane jego prawa, Ewangelia , panuje krzywda, zło. Zabierane jest ludzkie życie, godność, terytorium do którego każdy kraj ma prawo.

Jan Paweł II przebywając także tutaj na Ukrainę chciał podziękować Kościołowi katolickiemu na Ukrainie, że przetrwał w tych trudnych czasach komunizmu, prześladowania Kościoła, że wierni przekazywali swą wiarę dzieciom, wnukom i prawnukom. Jednocześnie zachęcił: „Wypłyń na głębię, lwowski Kościele łaciński! Pan jest z Tobą! Nie lękaj się trudności, które także dzisiaj stają na twej drodze. Z Chrystusem razem odniesiesz zwycięstwo!”.

2 kwietnia był dla nas dniem bardzo trudnym ale poprzez swoje życie i poprzez ostatnie chwile Jan Paweł II powiedział, że zawsze musimy trwać przy Chrystusie. Musimy Jemu zaufać nie tylko wtedy kiedy wszystko układa się dobrze, ale także kiedy przychodzi cierpienie, niedostatek, niedołężność, bo celem ostatecznym naszego nie jest to abyśmy się dobrze urządzili, ale przede wszystkim nasze spotkanie z Jezusem i życie wieczne. Te ostatnie chwile życia św. Jana Pawła II właśnie były taką ewangelią wielkiego zaufania, zawierzenia i ukierunkowania naszych oczu w górę do Chrystusa, który zawsze na nas czeka ze swą ojcowską miłością.