Reklama

Czytajmy Sienkiewicza!

Hetmański gród Zamość w dniach 26-28 maja miał zaszczyt gościć w swoich progach przybyłych z całego kraju uczniów i nauczycieli szkół im. Henryka Sienkiewicza. Już od 14 lat co roku miłośnicy Sienkiewicza spotykają się w różnych miejscach Polski. W tym roku właśnie w Zamościu odbył się XIV Ogólnopolski Zlot Szkół Sienkiewiczowskich.

Niedziela Ogólnopolska 27/2006, str. 20

Pochód otwierają młodzi sarmaci
Grzegorz Baj

Pochód otwierają młodzi sarmaci<br>Grzegorz Baj

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Ze wszystkich skarbów na świecie największym skarbem jest młodość”

Organizatorem Zlotu była Szkoła Podstawowa nr 2 (przy ul. Lwowskiej w Zamościu), na ten czas udekorowana pomysłowymi pracami uczniów dotyczącymi osoby Patrona i jego twórczości oraz Zamościa. Był to plon konkursów: plastycznego, literackiego, fotograficznego i informatycznego. W kąciku Patrona dostrzec można było jego popiersie i słowa, które stały się mottem szkoły: „Idea ojczyzny powinna zajmować pierwsze miejsce w duszy i sercu człowieka”. Z tablicy opisującej historię szkoły dowiadujemy się, że powstała ona w 1916 r., tj. w roku śmierci pierwszego polskiego Laureata Literackiej Nagrody Nobla.
W tegorocznym Zlocie wzięło udział 350 uczestników z 79 szkół, które noszą imię Pisarza. Przeszli oni głównymi ulicami miasta od szkoły pod Arsenał w barwnym pochodzie, który otwierali młodzi sarmaci. Zamość był zdumiony i zachwycony tym najazdem radosnej młodości.

„Dobroć serca jest tym, co ciepło słońca - ono daje życie”

Reklama

Rolę gospodarza spotkania pełnił dyrektor szkoły - Andrzej Morawski. Patronat honorowy objął prezydent Zamościa - Marcin Zamoyski. Współorganizatorem było (jak zawsze) Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej. W czasie inauguracyjnej gali w parku miejskim pierwszego dnia Zlotu dyrektor muzeum i inicjator spotkań - Antoni Cybulski, przy dźwiękach muzyki w wykonaniu Polskiej Orkiestry Włościańskiej im. Karola Namysłowskiego, został uhonorowany Orderem Uśmiechu.
Przebrani w biało-czerwone stroje uczniowie szkoły przedstawili interesującą inscenizację związaną z twórczością swojego wielkiego Patrona.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Pamięć jest echem, trzeba tylko, by je jakiś głos rozbudził...”

Po koncercie uczestników Zlotu czekała wielka niespodzianka - spotkanie z Marią Sienkiewicz, wnuczką wielkiego Pisarza. W pięknej sukni z dawnych lat zabrała słuchaczy w niezapomnianą podróż w przeszłość. Opowiadała o swoich przodkach, dzieciństwie spędzonym w Oblęgorku, ale przede wszystkim o sławnym dziadku. Na ścianach Galerii Ex Libris w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej oglądaliśmy wystawę prac uczestników pleneru malarskiego: Henryk Sienkiewicz w ilustracji. Honorowym gościem był również wnuk Litwosa - Juliusz Sienkiewicz.

„Ojczyzna i wiara to jeden wielki ołtarz”

W sobotę „sienkiewiczowcy” zwiedzali „malownicze a urokliwe” perły Roztocza - Zwierzyniec, Górecko Kościelne, a w Szczebrzeszynie oglądali i słuchali „chrząszcza w trzcinie”. Wśród wzgórz, pól i lasów tej krainy mogli się przekonać, jak „piękna jest wiosna - owo wielkie epos zmartwychwstania, którego autorem jest sam Bóg, a piewcą cała natura”.
W niedzielny poranek uczestnicy Zlotu skierowali swe kroki do zamojskiej katedry, przed oblicze Matki Bożej Opieki, którą wierny zamojski lud witał słowami pieśni: O Zamojska, Dobra, Najłaskawsza Pani. Uroczystą Mszę św. w ich intencji odprawił proboszcz parafii katedralnej - ks. prał. Czesław Grzyb. W kazaniu połączył on pozornie odległe trzy wielkie tematy: Wniebowstąpienie Pańskie, pielgrzymkę Ojca Świętego Benedykta XVI i osobę Henryka Sienkiewicza - pisarza, w którego twórczości wartości chrześcijańskie i patriotyzm odgrywały rolę przewodnią. - Na fakcie Wniebowstąpienia - mówił - mamy budować własną przyszłość i sens życia w jego wymiarze wiecznym. Pielgrzymka Ojca Świętego powinna nas umocnić w wierze - to teraźniejszość, która musi się opierać jednak na przeszłości i czerpać z niej siłę, którą dają książki Sienkiewicza. Są one źródłem mądrości i mocy. Ks. Grzyb zauważył, że starsze pokolenie zna Sienkiewicza lepiej i dlatego zachęcał młodych do odkrywania piękna jego utworów.
Oprawę liturgiczną Eucharystii przygotowały dzieci, a wśród darów ofiarnych, które na ołtarzu składała młodzież, była książka Quo vadis.

„Wszystko na świecie kończy się pożegnaniem”

Po duchowych przeżyciach i ciepłym pożegnaniu, połączonym z błogosławieństwem kapłana, uczestnicy Zlotu zwiedzili zamojską Starówkę oraz wzięli udział w spotkaniu plenerowym: Szturm twierdzy Zamość z 1648 roku. Dobrze się stało, że Zlot zaplanowano właśnie w tym czasie, gdyż Trylogia zaczyna się od 1647 r. i dlatego była to najlepsza lekcja poglądowa: zobaczyć jakby żywcem wyjętych z kart Trylogii kozaków Chmielnickiego, ordę tatarską i branki jasyru, a także Szwedów - bohaterowie Potopu przebywali w obleganym przez nich w 1656 r. Zamościu. Hejnał z ratuszowej wieży pożegnał dzieci i młodzież ze szkół sienkiewiczowskich. Pełni wrażeń odjeżdżali z miasta, gdzie „historia wiecznie żywa”.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premierowi brakuje długopisu

2025-11-15 10:12

[ TEMATY ]

felieton

Prezydent Karol Nawrocki

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Sto dni temu Karol Nawrocki stanął w Sejmie, złożył przysięgę i – wbrew przyzwyczajeniom ostatnich lat – nie zaczął swojej prezydentury od wojennego okrzyku, tylko od wezwania do jedności i osobistego przebaczenia. W inauguracyjnym orędziu nie było ani fajerwerków PR, ani łzawych opowieści o własnym życiu. Był za to bardzo konkretny plan: „Plan 21”, mocne akcenty suwerenności, sprzeciw wobec dalszego oddawania kompetencji do Brukseli, wsparcie dla inwestycji strategicznych – od CPK po modernizację armii – oraz zapowiedź naprawy ustroju i pracy nad nową konstytucją do 2030 roku. Do tego diagnoza: lawinowo rosnący dług, kryzys demograficzny, zapaść mieszkalnictwa.

„Polska jest na bardzo złej drodze do rozwoju” – powiedział prezydent. Trudno się z tą diagnozą spierać, nawet jeśli ktoś nie głosował na Nawrockiego. Minęło raptem sto dni i nagle okazuje się, że za wszystkie niepowodzenia rządu odpowiada właśnie on. Koalicja Obywatelska wypuszcza grote-skowy filmik, w którym prezydent zostaje ochrzczony „wetomatem”. Ugrupowanie, którego lider sam przyznał, że zrealizował około 30 procent własnych „100 konkretów na 100 dni” – ale w… 700 dni – teraz chce rozliczać głowę państwa z każdej decyzji. Donald Tusk już tłumaczył obywatelom, że obietnice go nie obowiązują, bo nie dostał „100 procent władzy”, więc trzydzieści procent powinno nam wystarczyć. Problem w tym, że dzień przed zaprzysiężeniem rządu, już po znanych wynikach i podziale mandatów, z sejmowej mównicy w dość butnym tonie te same zobowiązania potwierdzał, trzymając w ręku słynny program.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Włamanie i profanacja w sanktuarium. Sprawca zatrzymany

2025-11-13 10:55

[ TEMATY ]

Wałbrzych

profanacja

kradzież

ekspiacja

profanacja kościoła

Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu

Uszkodzona kasetka na datki – ślad po włamaniu dokonanym w nocy z 10 na 11 listopada.

Uszkodzona kasetka na datki – ślad po włamaniu dokonanym w nocy z 10 na 11 listopada.

W nocy z 10 na 11 listopada w sanktuarium Drzewa Relikwii Krzyża Świętego na wałbrzyskim Podzamczu doszło do profanacji i kradzieży.

Jak poinformował Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu, kom. Marcin Świeży, 40-letni mieszkaniec miasta włamał się do czterech kasetek na datki i ukradł znajdującą się tam gotówkę. Mężczyzna wszedł do kościoła jeszcze w godzinach wieczornych, ukrył się w jednym z pomieszczeń, a gdy świątynia została zamknięta, wyłamał zabezpieczenia i zabrał pieniądze - prawdopodobnie nawet kilka tysięcy złotych. Następnie opuścił obiekt.
CZYTAJ DALEJ

Caritas rusza z kampanią na rzecz osób w kryzysie bezdomności

2025-11-15 19:45

[ TEMATY ]

Caritas

Caritas Archidiecezji Częstochowskiej

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Prawie 2 miliony Polaków żyje w skrajnej biedzie, a na ulicach miast „mieszka” przynajmniej 53 tys. ludzi. Nikt tego nie planuje. Nikt nie chce tak żyć. W Światowym Dniu Ubogich Caritas rusza z kampanią, której celem jest przypomnienie, że to nie anonimowa statystyka, tylko ludzkie historie, które warto usłyszeć. U pana Łukasza zaczęło się od tego, że ojciec faworyzował jego brata, a on wpadł w złe towarzystwo, jak twierdzi, na złość ojcu. Tak minęło mu kilkadziesiąt lat. Ania zakochała się w mężczyźnie, który stosował przemoc, uciekła. Później miesiące spała w samochodzie, krążąc gdzieś pomiędzy Wejherowem a Sopotem. Zbyszek całe życie pływał po świecie, nigdy nie założył rodziny - dziś zdrowie już nie pozwala wsiąść na statek, a on nie ma dokąd wracać. Czy masz pewność, że podobne sytuacje nie staną się kiedyś Twoją historią? A co, gdybyś Ty nie miał dokąd pójść?

- W Polsce jest ponad 53 tys. bezdomnych, jednak mówi się o niedoszacowaniu statystyk.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję