Od lat telewizja serwuje nam zazwyczaj we wrześniu specyficzny konkurs Miss Polonia (nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć, na czym polega ten medialny show). Każdego roku kojarzy mi się on właściwie tylko z jednym porównaniem, które ująłem w tytule. Będąc celibatariuszem, nie jestem bynajmniej przeciwnikiem pokazywania pięknych kobiet na szklanym ekranie. Niemniej owo ewidentne piękno nie zamyka się tylko w fizycznych wymiarach poszczególnych kandydatek, co bardzo wyraźnie usiłują sugerować nie tylko prowadzący ów program. Żadna z pań w dodatku konkurujących do tytułu Miss Polonia nie musi wypowiedzieć nawet słowa, aby dostać się do finałowej dziesiątki. Wystarczy, że każda z nich dobrze wygląda, teatralnie się uśmiecha i ma odrobinę szczęścia. Wszystko inne nie ma znaczenia. To przykre, że istotę kobiecości próbuje się zamknąć wyłącznie w ramach fizycznych kształtów poszczególnych kandydatek.
Między poszczególnymi prezentacjami najważniejszą rzeczą jest… wymienienie sponsorów i zachęcanie telewizyjnej widowni do wysyłania wcale nietanich SMS-ów, które mają jakoby zadecydować o zwycięstwie wybranych przez nas kandydatek.
Jeśli chodzi o telewidzów, ktokolwiek wygra i tak… w gruncie rzeczy przegra (straci bowiem sporo kasy na inteligentnie formułowane SMS-y). W najlepszym wypadku ma znikomą szansę na wypicie kawy z laureatką kolejnej edycji konkursu (o ile w ogóle dojdzie do tego typu fizycznej konfrontacji). Być może warto w przyszłości zastanowić się nad dalszą formułą tego typu widowisk. Przecież najpiękniejsze Polki nie tylko swoją urodą reprezentują nas potem na zewnątrz.
Skoro komisja powstała w Łodzi, to znaczy, że mam wystarczająco dużo determinacji, by powstała też w Krakowie – powiedział w piątek kard. Grzegorz Ryś, który w sobotę obejmie urząd metropolity krakowskiego. Nie da się zrobić komisji ogólnopolskiej, jeśli się nie powoła komisji lokalnej – zaznaczył.
W sobotę w Bazylice Archikatedralnej odbędzie się ingres kard. Grzegorza Rysia na metropolitę krakowskiego. Duchowny, który przez ostatnich osiem lat pełnił posługę metropolity łódzkiego, zastąpi w Krakowie abpa Marka Jędraszewskiego.
Od harcerzy ZHP Betlejemskie Światło Pokoju otrzymał sekretarz generalny KEP bp Marek Marczak
„Pielęgnuj dobro w sobie” to hasło tegorocznej 35. edycji Betlejemskiego Światła Pokoju, które jest symbolem uniwersalnych wartości braterstwa i pokoju. W piątek 19 grudnia, podczas spotkania opłatkowego w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie, od harcerzy ZHP otrzymał je sekretarz generalny KEP bp Marek Marczak.
W tym roku Światło zostało ponownie odpalone w Grocie Narodzenia w Betlejem, a następnie przetransportowane drogą lotniczą do Austrii. Stamtąd Światło wyruszyło w swoją międzynarodową podróż, by trafić do kolejnych wspólnot, krajów i kontynentów. 7 grudnia, w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na zakopiańskich Krzeptówkach, harcerki i harcerze ZHP odebrali Betlejemskie Światło Pokoju 2025 od skautów ze Słowacji.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.