Reklama

Wiadomości

Narodowy Spis Powszechny: Polacy stanowią 97,7% ogółu mieszkańców kraju

Nieco ponad 37,1 mln mieszkańców Polski określa się jako Polacy, co stanowi 97,7% ogółu osób, które wzięły udział w Narodowym Spisie Powszechnym 2021. Mieszkańcy o innych niż polska identyfikacjach to 1 mln 339 tys. 600 osób, czyli 3,5% populacji, z czego 585 tys. określa się jako Ślązacy a 177 tys. jako Kaszubi. Główny Urząd Statystyczny przedstawił we wtorek wstępne dane spisowe dotyczące struktury narodowo-etnicznej w Polsce.

[ TEMATY ]

społeczeństwo

Karol Poriwch/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W spisie ludności w 2021 r. - podobnie jak w 2011 r. – przynależność osób do odpowiedniej społeczności narodowej lub etnicznej była określana w drodze swobodnej deklaracji narodowościowej. Zachowane zostało również rozwiązanie umożliwiające osobom spisywanym wyrażenie złożonych tożsamości narodowościowych, poprzez zadanie dwóch pytań (pytania podwójnego) o narodowość.

W opracowaniu GUS przedstawione zostały najliczniej reprezentowane deklaracje narodowo-etniczne oraz językowe. Są to dane opracowane w oparciu o definicję ludności krajowej. Ludność ta to stali mieszkańcy Polski, w tym osoby, które przebywają czasowo za granicą (bez względu na okres przebywania), ale zachowały stałe zameldowanie w Polsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do ludności nie są natomiast zaliczani imigranci przebywający w Polsce czasowo.

Wstępne wyniki spisu ludności z 2021 r. wskazują, że ludność o polskich identyfikacjach narodowościowych obejmowała w sumie 37 mln 149,5 tys. osób, co stanowi 97,7% ogółu mieszkańców Polski, natomiast o innych niż polska identyfikacjach – 1 mln 339 tys. 600 osób, czyli 3,5%.

Reklama

GUS informuje, że wstępne dane wskazują na utrzymujące się poczucie odrębności etnicznej społeczności regionalnych w Polsce. Do najliczniejszych identyfikacji narodowo-etnicznych, poza inną niż polską identyfikacją, należy zaliczyć deklaracje śląskie i kaszubskie. W sumie odnotowano – jako odpowiedź na pierwsze lub drugie pytanie etniczne – 585,7 tys. deklaracji śląskich, co w stosunku do identyfikacji innych niż polska stanowi 43,7%, przy czym 231,8 tys. osób wskazało identyfikację śląską jako pierwszą, a 353,9 tys. osób jako drugą.

Kolejną najliczniej reprezentowaną grupą były osoby deklarujące przynależność kaszubską - 176,9 tys. osób (co stanowi 13,2% wśród ogółu osób deklarujących identyfikację inną niż polską). Grupa ta częściej deklarowała identyfikację kaszubską jako drugą (162,2 tys.).

Trzecią najliczniej reprezentowaną grupą są osoby deklarujące przynależność niemiecką – w sumie 132,5 tys. osób (jest to 9,9% wśród ogółu osób deklarujących identyfikację inną niż polską), z czego 38,7 tys. osób zadeklarowało narodowość niemiecką jako pierwszą, a 93,8 tys. jako drugą.

Do liczniejszych grup deklarujących w ostatnim spisie powszechnym inną niż polska tożsamość narodowo-etniczną należy zaliczyć jeszcze społeczności wskazujące w spisie przynależność: ukraińską (79,4 tys.), białoruską (54,3 tys.), angielską (48,7 tys.) oraz amerykańską (25,1 tys.).

W sześciu przypadkach suma deklaracji przekroczyła 10 tys.: włoskiej (17,7 tys.), żydowskiej (15,7 tys.), rosyjskiej (14,8 tys.), francuskiej (13,0 tys.), łemkowskiej (12,7 tys.) i romskiej (11,8 tys.). Z kolei suma deklaracji dla identyfikacji irlandzkiej oraz litewskiej oscylowała blisko tej wartości.

Odsetek braków danych w zakresie narodowości wyniósł 1,24%.

Reklama

Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2021 został przeprowadzony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w okresie od 1 kwietnia do 30 września 2021 r., według stanu na dzień 31 marca 2021 r.

Badanie spisowe swoim zakresem objęło: osoby fizyczne stale zamieszkałe i czasowo przebywające w mieszkaniach, budynkach i innych zamieszkanych pomieszczeniach niebędących mieszkaniami; osoby fizyczne niemające miejsca zamieszkania; mieszkania, budynki, obiekty zbiorowego zakwaterowania oraz zamieszkane pomieszczenia niebędące mieszkaniami.

Spis nie obejmował natomiast szefów oraz cudzoziemskiego personelu przedstawicielstw dyplomatycznych i urzędów konsularnych państw obcych, członków ich rodzin oraz mieszkań, budynków, obiektów oraz pomieszczeń będących własnością przedstawicielstw dyplomatycznych i urzędów konsularnych państw obcych.

Udział w spisie był obowiązkowy, a mieszkańcy Polski byli obowiązani do udzielania dokładnych, wyczerpujących i zgodnych z prawdą odpowiedzi.

2023-04-11 13:42

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy praktykujący katolik może być politykiem w Polsce?

[ TEMATY ]

polityka

społeczeństwo

Polska

WWW.SEJM.GOV.PL/KRZYSZTOF BIAŁOSKÓRSKI

Pytanie wydaje się być naiwne, ale trwająca od pewnego czasu polityczna i medialna nagonka na wiceministra sprawiedliwości Michała Królikowskiego pokazuje, że trzeba na nowo zastanowić się nad standardem współczesnego polityka. Chociaż wspomniany wiceminister jest ceniony jako fachowiec, to wielu nie potrafi wybaczyć mu tego, że jest równocześnie katolikiem, oblatem dominikańskim związanym z Opus Dei. Zupełnie nie mieści się w głowie nowoczesnym „europejczykom”, to, że prof. Królikowski wspólnie z abp. Henrykiem Hoserem opublikował książkę pt. Bóg jest większy, w której rozmawia z hierarchą m.in. na temat aborcji, in vitro, gender czy też małżeństw homoseksualnych. To już istotne przestępstwo, a na pewno łamanie zasad (tylko jakich?). Dlatego oburzony szef mazowieckich struktur Platformy Andrzej Halicki domagał się publicznie, aby minister sprawiedliwości natychmiast wyrzucił wiceministra Królikowskiego z resortu. Inni politycy PO stwierdzali, że M.K. nie powinien być urzędnikiem rządowym ze względu na swoją działalność „poza godzinami pracy”. Również Włodzimierz Czarzasty z SLD na konferencji prasowej w Sejmie apelował ostatnio do premiera o podjęcie jednoznacznej decyzji w sprawie M.K. wołając w zapale: „albo niech pan uzna poglądy pana Królikowskiego, jako poglądy formacji, której jest pan przewodniczącym, albo niech pan ministra Królikowskiego wyrzuci”. W nagonce na min. Królikowskiego nie zabrakło głosu „sumienia narodu” i „wielce zasłużonego” dla Polski polityka Janusza Palikota. „Złotousty” Lider Twojego Ruchu nazwał wiceministra „mianem szkodnika grasującego po polskim ustawodawstwie”, stwierdzając z sobie właściwą „wiedzą” i „roztropnością”, że atakowany profesor „wprowadza” do pracy ministerstwa wszystko to, co wiąże się z pojęciem państwa represyjnego, pełnego uprzedzeń, nienawiści i niechęci. Dlatego Palikot wyrokował, że takich ludzi jak Królikowski nie powinno być na tak wysokich stanowiskach. Swoje trzy grosze dodała także nowa rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska, która stwierdziła, że każdy ma prawo do własnych poglądów, ale w przypadku wiceministra została przekroczona granica, której urzędnik państwowy nie powinien przekraczać.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat Diecezji Drohiczyńskiej

2025-12-03 19:55

[ TEMATY ]

Drohiczyn

Red.

W związku z ostatnio pojawiającymi się doniesieniami medialnymi dotyczącymi krzyży w Treblince, dementuję informację, jakoby do Kurii Diecezjalnej w Drohiczynie wpłynęło pismo od „środowisk żydowskich”, które by, bezpośrednio lub za pośrednictwem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, żądały usunięcia krzyży w Treblince.

Wierzymy w dobre intencje osób i różnych środowisk, które chcą bronić krzyży, jednakże podstawą do podejmowania jakichkolwiek działań nie mogą być nieprawdziwe informacje.
CZYTAJ DALEJ

Paryż: potrzeba 140 mln euro, by dokończyć odbudowę katedry Notre-Dame

2025-12-05 13:18

[ TEMATY ]

Notre Dame

Adobe Stock

Choć zniszczona w pożarze z 2019 roku katedra Notre-Dame w Paryżu została oddana przed rokiem do użytku wiernych i turystów, to do ukończenia jej odbudowy potrzebnych jest jeszcze 140 mln euro - szacują instytucje odpowiedzialne za prace renowacyjne.

Dotychczas na odbudowę świątyni zebrano ponad 840 mln euro od około 340 tys. darczyńców ze 150 państw świata. Suma ta pozwoliła na zabezpieczenie bryły, odbudowę iglicy, a także głównych struktur zewnętrznych i wewnętrznych, z zawaloną częścią dachu na czele.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję