Rodzice dziecka urodzonego dzięki metodzie in vitro wnieśli pozew przeciwko prof. Wojciechowi Roszkowskiemu z powodu fragmentu podręcznika „Historia i teraźniejszość”. Uważali, że zawarte w nim treści piętnowały dzieci poczęte tą metodą. W związku z tym skierowali sprawę przeciwko autorowi i wydawnictwu, zarzucając naruszenie ich dóbr osobistych.
Na posiedzeniu niejawnym krakowski sąd uniewinnił profesora ze wszystkich zarzutów. Na platformie X poinformował o tym jeden z pełnomocników prof. Roszkowskiego, mec. Krzysztof Wąsowski:
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"SENSACJA. Być może niektórzy z Państwa pamiętają, jak było głośno w związku z wystąpieniem na drogę sądową przeciwko mojemu Mandantowi – panu prof. Wojciechowi Roszkowskiemu – za treści w słynnym jego podręczniku 'Historia i Teraźniejszość. Pan Profesor został pozwany za rzekome obrażanie dzieci poczętych tzw. metodą in vitro. Sprawa toczyła się przed krakowskim Sądem Okręgowym (jako ciekawostkę dodam, że na początku tego procesu sędzią sprawozdawcą w tej sprawie był pan Waldemar Żurek – tak, tak… ten sam), który teraz „po cichu” – na posiedzeniu niejawnym – wydał WYROK… … CAŁKOWICIE OCZYSZCZAJĄCY PANA PROFESORA WOJCIECHA ROSZKOWSKIEGO…"
❗️❗️❗️SENSACJA❗️❗️❗️
Być może niektórzy z Państwa pamiętają, jak było głośno w związku z wystąpieniem na drogę sądową przeciwko mojemu Mandantowi – panu prof. Wojciechowi Roszkowskiemu – za treści w słynnym jego podręczniku „Historia i Teraźniejszość”.
Pan Profesor został… pic.twitter.com/FxhFuvlEq7
